Nowy Lexus ES - japońska limuzyna debiutuje w USA

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Japończycy oficjalnie odsłonili nowego Lexusa ES na trwających właśnie targach motoryzacyjnych w Nowym Jorku.Auto jest eleganckim, sportowo wyglądającym sedanem kontynuującym nurt stylistyczny marki. Po latach poszukiwań, Lexus wreszcie wypracował sobie charakterystyczny i niepowtarzalny design. Nowy ES minimalnie urósł w stosunku do poprzednika. Rozstaw osi jest 1,8 cm większy, a ogólna długość nadwozia zmieniła się o 2,5 cm. Japończycy twierdzą, że dzięki temu zabiegowi wzrosła przestrzeń na nogi pasażerów siedzących z tyłu.Wnętrze pojazdu zaprojektowano w 100% od podstaw. Znajdziemy tu materiały najwyższej jakości i bardzo bogate wyposażenie. 7-calowy wyświetlacz systemu audio wyposażonego w Bluetooth podaje również informacje komputera pokładowego. Elektroniczne zegary nikogo nie dziwią, gdyż są już standardem w koncernie Toyoty. Co ciekawe, nowy model będzie pierwszym ES-em z napędem Lexus Hybrid. Standardowo pod maską znajdziemy 3,5-litrowy silnik V6 napędzający przednie koła. Jednakże hybrydowa wersja zostanie wyposażona w mniejszą, czterocylindrową jednostkę o pojemności 2,5-litra współpracującą z silnikiem elektrycznym. Niestety nie znamy jeszcze danych technicznych obu wersji. Lexus ma poważne plany związane z nowym ES-em. Japończycy chcieliby zagrozić m.in. Mercedesowi klasy E czy BMW serii 5. Czy się to uda? Możliwe, ale tylko w USA, gdyż ES nie trafi do europejskiej oferty.