Portal V10  »  Prezentacje / testy  »  Mercedes S560 Coupe - Lekcja niemieckiego stylu - nasz test
Mercedes S560 Coupe

Mercedes S560 Coupe - Lekcja niemieckiego stylu - nasz test

2018-12-20 - P. Mokwiński     Tagi: Test, Mercedes S Coupe, Mercedes S, Mercedes
To jeden z najładniejszych Mercedesów ostatnich lat. Kosztuje krocie, ale oferuje wysoki prestiż, ogromny komfort jazdy i dynamikę, jakiej nie powstydziłyby się sportowe samochody. Gorzej z praktycznością, ale taki już urok dwudrzwiowych karoserii.

Dwudrzwiowa Klasa S nie jest nowym pomysłem, bo sięga kilku dekad wstecz, jednak ma w sobie mnóstwo elegancji. Łagodnie poprowadzona linia dachu w połączeniu z 20-calowymi obręczami ze stopów lekkich (można zamówić większe), bezramkowymi drzwiami i licznymi chromowanymi elementami robią duże wrażenie na ulicy. Za tym autem odwracają się nie tylko inni kierowcy, lecz również przechodnie. Detale są dopieszczone i nie ma w nich za grosz krzykliwości. O to właśnie chodzi w tym segmencie. Mogą się też podobać przednie reflektory z kryształami Swarovskiego oraz tylne klosze z OLED-owymi światłami. Po zmroku „tańczą”, podczas zawiadywania centralnym zamkiem. Widowisko nie jest tak efektowne jak w Audi A8, ale naprawdę ciekawe. Dwie podwójne końcówki układu wydechowego oznaczają wpisano w dyskretny dyfuzor. Fani marki szybko się zorientują, że pod maską drzemie prawdziwa elektrownia.
Mercedes S560 CoupeMercedes S560 Coupe
Wewnątrz Mercedesa można poczuć się jak w 5-gwiazdkowym hotelu. Z pakietem Designo, przedział pasażerski ocieka luksusem i materiałami wykończeniowymi najwyższej próby. Dominuje skóra, drewniane panele i aluminiowe wstawki. Mimo tego, zdarzają się gdzieniegdzie niezbyt dobrze spasowane elementy. Całość jednak robi bardzo dobre wrażenie i różni się względem limuzyny. Zmieniono górną część kokpitu dodając charakterystyczny łuk. Siedzi się też niżej, a pozycja za kierownicą jest trochę bardziej sportowa. Fotele są bardzo wygodne. Wyposażono je we wszechstronną regulację, podgrzewanie, wentylację oraz kilkustopniowy masaż. W długiej trasie nie męczą. Wręcz przeciwnie. Pasażerowie wysiądą wypoczęci. Drugi rząd natomiast należy traktować awaryjnie. Trudno się do niego dostać, a nisko poprowadzona linia dachu ograniczy komfort pasażerom o wzroście powyżej 180 centymetrów. Bagażnik mieści przyzwoite 400 litrów.
Mercedes S560 CoupeMercedes S560 Coupe
W kabinie nie zabrakło też udogodnień elektronicznych. Przyzwyczajenia wymaga system multimedialny, który lubi zastanowić się kilka sekund nad przejściem go kolejnego menu. Ma jednak wysoką rozdzielczość, nasycenie kolorów, świetny obraz przekazywany z kilku kamer wokół samochodu i wygląda jak mały telewizor. Coś w tym jest, bowiem połączono go z wyświetlaczem przed oczami kierowcy. Całość przykryto błyszczącą powłoką i efekt osiągnięto świetny. Nowoczesna strona Mercedesa w postaci wirtualnych wskaźników zasługuje na słowa uznania. Grafikę można dopasować to własnych preferencji. Sterowanie wymaga przyzwyczajenia i czasem postudiowania instrukcji obsługi, ale warto, bo możliwości są naprawdę spore. Przekonuje też wielofunkcyjna kierownica kierownica, wydajne audio sygnowane przez firmę Burmester oraz cała paleta kolorów podświetlających przestrzeń pod nogami, na wysokości barków i przed oczami. Kamera termowizyjna natomiast wesprze kierowcę podczas jazdy w nocy. Jej rozdzielczość nie ma sobie równych pośród konkurentów.
Ponad 2200 kilogramów niełatwo napędzić. W tym celu warto rozważyć podwójnie doładowane serce o pojemności 4 litrów. O ogromnym potencjale przekonacie się zerkając na prędkościomierz. Wskazówka wspina się po kolejnych szczeblach błyskawicznie. Setka pojawia się już po 4,6 sekundy i nie traci tchu powyżej tej wartości. Nieco zwalnia w okolicy 200 km/h, by ostatecznie zatrzymać się na 250. Gdyby nie elektroniczny kaganiec, kto wie, czy nie zostałaby przekroczona granica 300 km/h. Pracy widlastego 8-cylindrowca pięknie wtóruje układ wydechowy. W trybie komfortowym lekko sobie mruczy, ale po wezwaniu go przyciskiem Sport, rozpościera całą paletę basowych dźwięków. Jest stosunkowo głośny, ale jednocześnie bardzo kulturalny. Z typową dla siebie klasą „strzela” po odpuszczeniu gazu. Robi to jednak w taki sposób, by auto nie straciło na luksusowym charakterze Gran Turismo.
Mercedes S560 CoupeMercedes S560 Coupe
Przy okazji trybu sportowego, zmienia się właściwie charakterystyka całego układu jezdnego. 5-metrowe coupe wyraźnie się usztywnia, zmniejsza siłę wspomagania kierownicy i wyostrza reakcję na gaz. Trzeba być wówczas czujnym, bo 4-napędowe auto wymaga większej koncentracji. Przede wszystkim z uwagi na gabaryty i masę własną. Nie jest taki zwinne jak A45 AMG, ale w ciasnych zakrętach zadziwia pewnością prowadzenia i posłuszeństwem. Sytuacja diametralnie zmienia się po powrocie do modułu komfortowego. Mamy wówczas do czynienia ze świetnie wyciszonym Mercedesem, majestatycznie przepływającym po większości nierówności i zabierającym nas do świata bardzo wydajnego systemu dźwiękowego. Spada też wtedy zużycie paliwa. W mieście należy się liczyć z 15 litrami. W trasie można zejść do 11-12. Mocne dociskanie gazu dwukrotnie zwiększa konsumpcję benzyny.
Mercedes S560 CoupeMercedes S560 Coupe
S560 to wyjątkowe auto. Na co dzień oferuje ogromny komfort i pozwala cieszyć się każdym leniwie pokonanym kilometrem. W razie potrzeby, może jednak wykrzesać z siebie wiele sportowych emocji. Przede wszystkim na prostej i w długich zakrętach, gdzie napęd na 4 koła pomaga utrzymać właściwy tor jazdy, zwłaszcza na śliskiej nawierzchni. Trzeba się natomiast liczyć z wysoką ceną. Na podstawową specyfikację niemieckiego coupe trzeba zapłacić 488 500 zł (3.0 367 KM). 469-konny S560 4Matic wiąże się z wydatkiem na poziomie 624 500 zł. Egzemplarz widoczny na zdjęciach dobił do 800 tysięcy.
Mercedes S560 CoupeMercedes S560 Coupe
Podstawowe dane techniczne:
Mercedes S560 Coupe 4Matic
Silnik: 3982 cm3
Moc: 469 KM przy 5250 obr./min
Moment obrotowy: 700 Nm w przedziale 2000-4000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 9-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 8, w układzie V
Wymiary (dł./szer./wys.): 5032/1899/1411 mm
Rozstaw osi: 2945 mm
Masa własna: 2180 kg
Średnia emisja CO2: 202 g/km
Mercedes S560 CoupeMercedes S560 Coupe
Osiągi:
0-100 km/h: 4,6 sekundy
Prędkość maksymalna: 250 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 12 (18,3 w teście)
Trasa: 7,2 (12,8 w teście)
Cykl mieszany: 9 (16,4 w teście)
Mercedes S560 CoupeMercedes S560 CoupeMercedes S560 CoupeMercedes S560 CoupeMercedes S560 CoupeMercedes S560 CoupeMercedes S560 CoupeMercedes S560 CoupeMercedes S560 Coupe



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Mercedes S560 Coupe - Lekcja niemieckiego stylu - nasz test

Mercedes S560 Coupe - Lekcja niemieckiego stylu - nasz test
44 2018-12-21 14:20
Proszę zauważyć, ze autor użył poprawnego polskiego określenia obręcz zamiast słowa-śmiecia 'felga'