Portal V10  »  Aktualności  »  Norma Euro 7 coraz bliżej. Trujące auto samo doniesie na kierowcę

Norma Euro 7 coraz bliżej. Trujące auto samo doniesie na kierowcę

2022-11-15 - R. Zakrzewski     Tagi:

Komisja Europejska prowadzi intensywne prace nad tym, by już w 2025 roku na drogi Unii wprowadzić normę emisji spalin Euro 7. W miarę upływu czasu poznajemy nowe, intrygujące założenia, które mocno dotkną diesle, a życie utrudnią nawet… autom elektrycznym!

Rynkowy żywot samochodów z silnikami spalinowymi w Unii Europejskiej został już właściwie przesądzony i dokona się w roku 2035, gdy w życie wejdzie zakaz ich sprzedaży. Już wcześniej takie samochody nie będą jednak miały łatwo. Choć ostateczne wytyczne nie zostały jeszcze uzgodnione, to jedno jest już pewne: nowe normy emisji spalin Euro 7 zauważalnie wpłyną na  podwyżkę cen nowych samochodów i jeszcze bardziej utrudnią konkurencyjność tych z silnikiem diesla.

Najbardziej prawdopodobny obecnie kształt tego projektu i tak jest pewnym kompromisem, który jest łagodniejszy od poprzednich wersji. Te w praktyce zakładały, że już za trzy lata na rynku mogłyby zostać praktycznie hybrydy z silnikami benzynowymi i modele czysto elektryczne.

Obecnie los motorów spalinowych z dieslami włącznie wydaje się jednak uratowany. Takim jednostkom nie będzie jednak łatwo na rynku: przez nowe wymogi staną się one jeszcze bardziej skomplikowane, a przez to droższe.

Główna zmiana wobec obecnie obowiązującej normy Euro 6 dotyczy emisji NOx. Jej poziom ma zostać obniżony aż o 35%, ale to nie wszystko - musi on zostać utrzymany przez kolejne 10 lat od dnia sprzedaży auta i 200 tys. km przebiegu. Oznacza to dwukrotne wydłużenie tych wartości wobec obecnych standardów.

Norma Euro 7: auto samo będzie kontrolować poziom spalin i zgłaszać nieprawidłowości

Unia znalazła też konkretny sposób na to jak sprawdzić, czy wymagany poziom emisji jest rzeczywiście utrzymywany: samochody będą miały zostać wyposażone w czujniki, które na bieżąco będą badały to, co wydobywa się z rur wydechowych. Jeśli normy zostaną przekroczone, samochód sam doniesie na kierowcę poprzez zgłoszenie nieprawidłowości.

Według ekspertów rozwiązania te w nieznaczny sposób wpłyną na ceny nowych aut z silnikami benzynowymi, ale już w znaczny na te z napędem wysokoprężnym. Prawdopodobnie niemożliwe stanie się utrzymanie nowych diesli na rynku, które nie będą wyposażone choćby w system tak zwanej miękkiej hybrydy z instalacją 48V.

To z kolei oznacza w praktyce ograniczenie w gruncie rzeczy całkiem już ekologicznych we współczesnym wydaniu diesli tylko do aut klasy premium. Próg cenowy nowych aut będzie nieustannie rósł, co konsekwentnie niechybnie doprowadzi do śmierci nie tylko do najmniejszych aut z segmentu A, ale i subkompaktów z segmentu B.

W 2025 roku wybór wśród nowych aut wielkości Opla Corsy albo Volkswagena Polo będzie już bardzo ograniczony. Te zmiany już się dzieją: chwilę temu sam Ford potwierdził, że kończy się produkcja święcącego jeszcze niedawno przecież wielkie sukcesy modelu Fiesta.

Za trzy lata poważne wyzwania pojawią się jednak przed autami wszelkich typów - nie uciekną przed nimi nawet elektryki. Euro 7 będzie pierwszą normą, która będzie dotyczyła ich w tak znacznym stopniu. Bezpośrednio w auta z tym napędem zostaną wycelowane wymogi co do żywotności akumulatorów (utrzymanie sprawności na określonym poziomie przez określony czas od produkcji oraz możliwość recyklingu do wymaganego stopnia). Unia Europejska chce w ten sposób chronić gospodarkę przed marnotrawstwem surowców, których wydobycie jest szczególnie kapitało- i energochłonne.

Norma ta będzie też pierwszą, która będzie uwzględniała… emisję pyłków wygenerowanych podczas hamowania. Według nowych danych naukowych, za znaczny poziom emisji zwłaszcza większych cząsteczek PM10 w przypadku samochodów odpowiedzialne są hamulce i opony. Politycy chcą więc narzucić producentom zmiany i w tym zakresie.




Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Norma Euro 7 coraz bliżej. Trujące auto samo doniesie na kierowcę