Bentley wyprodukuje auto EV, gdy powstaną odpowiednio wydajne baterie

Bentley jest dość otwarty na elektryfikację swojej oferty, ale stawia pewien warunek. Najpierw muszą się pojawić baterie, które pozwolą zapewnić odpowiednią moc oraz zasięg pojazdom marki. W przeciwieństwie do konkurencji Bentley nie ma zamiaru się rzucać na nową technologię jak kury na ziarno. CEO firmy, Adrian Hallmark już wcześniej zapowiedział, że pierwsze auto elektryczne Bentleya może zadebiutować do 2025 roku. Patrząc na rozwój baterii i wymagania marki debiut może mieć miejsce dopiero w 2025 roku, albo nawet później.

Hallmark mimo ciągłych pytań dziennikarzy nie zdradził czy pierwszy samochód elektryczny Bentleya będzie zupełnie nowy, czy też powstanie na bazie istniejącego modelu. Producent przeprowadził wewnętrzne badania, z których wynika, że około 40 procent klientów marki jest zainteresowanych elektrycznym modelem. Jednak nie zależy im na pospiesznie wydanym samochodzie, który nie spełni potrzeb w zakresie dystansu i osiągów. Nim zobaczymy elektrycznego Bentleya na rynek trafi odświeżona Bentyaga plug-in hybrid. CEO nie zdradził kiedy nastąpi premiera SUVa, ale ma on oferować większy zestaw baterii pozwalający na znacznie większy zasięg na jednym ładowaniu. Przy okazji Hallmark potwierdził, że usunięcie z europejskiej oferty Bentyagi z dieslem było spowodowane znikomą sprzedażą takiej wersji.