Arrinera Hussarya - idealna propozycja dla polskiej drogówki?

Arrinera będzie chyba najbardziej dopracowanym supersamochodem świata, ponieważ jej twórcy zapowiadają debiut już od kilku dobrych lat, ciągle zmieniając zdanie co do daty oficjalnej premiery.

Fani motoryzacji i chętni na sportowe auto polskiej produkcji jak na razie muszą pocieszać się tylko garścią informacji i kilkoma wizualizacjami. Tym razem Arrinera postanowiła pokazać swój model w roli radiowozu. Inspiracją dla tego pomysłu była zapewne primaaprillisowa akcja z "radiowozami" Porsche. Jesteśmy jednak pewni, że Arrinera znacznie lepiej sprawdziłaby się w roli auta pościgowego dla polskiej policji.

Moc 650 KM generowana z 6,2-litrowego V8 mówi sama za siebie. W dodatku nadwozie wazy nie więcej niż 1300 kg co gwarantuje bardzo dobre osiągi. Przyspieszenie 0-100 km/h powinno zająć nie więcej niż 3,2 sekundy, a prędkość maksymalna wyniesie 340 km/h. Niestety nadal nie wiemy, kiedy powyższe dane znajdą potwierdzenie w rzeczywistości. Obiecujemy jednak śledzić dalszy rozwój polskiego superauta.