Portal V10  »  Aktualności  »  Alpine A110S wjeżdża do polskich salonów
Alpine A110S

Alpine A110S wjeżdża do polskich salonów

2019-10-08 - J. Kruczek     Tagi: Alpine, Alpine A110, Alpine A110S, Coupe
Alpine wróciło na rynek w 2017 roku i zachwyciło świat swoim pierwszym coupe. Teraz model w podrasowanej wersji A110S debiutuje na polskim rynku, a jeszcze w tym roku trafi do pierwszych klientów. Francuski model startuje od ceny 284 400 zł.

Alpine A110S dołączy do oferty obok wersji Pure i Legende. Podrasowana wersje będzie pełnić rolę topowego modelu. Producent wyposażył maszynę w mocniejszy silnik, lepsze właściwości jezdne oraz bogate wyposażenie standardowe.
Alpine A110SAlpine A110S
Nowa wersja może się wyróżnić opcjonalnym szarym lakierem Tonnerre czy specjalnymi felgami GT Race w rozmiarze 18 cali. Zawieszenie zostało obniżone o 4 mm, a opcjonalnie można zamówić dach z włókna węglowego. Projektanci zadbali o subtelne pomarańczowe akcenty. Wnętrze zdobi tapicerka Dynamica z obszyciami z mikrofibry.
Alpine A110SAlpine A110S
Zawieszenie jest sztywniejsze i bardziej sportowo zestrojone. Za felgami kryją się 320-milimetrowe tarcze Brembo. Zastosowano także elektroniczny układ różnicowy dbający o lepsza trakcję w zakrętach. Alpine A110S może się też pochwalić szerszymi oponami w rozmiarze 215 mm z przodu i 245 mm z tyłu.
Silnik o pojemności 1,8 l został podrasowany i oferuje o 40 KM mocy więcej. Coupe przyspiesza teraz do setki w czasie 4,4 s i rozpędza się do 260 km/h. Alpine A110S robi wrażenie i naprawdę można się w nim zakochać.
Alpine A110SAlpine A110SAlpine A110SAlpine A110SAlpine A110SAlpine A110S



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Alpine A110S wjeżdża do polskich salonów

Alpine A110S wjeżdża do polskich salonów
Beton 2019-10-09 08:21
Postawmy stare Alpine obok nowego i... kto spojrzy na nowszą generację? Nie wiem jakie wrażenie nowe auto robi na osobach, które nigdy nie słyszały o starej legendzie. Widziałem niedawno nowe Alpine, muszę przyznać że styliści stanęli na głowie, żeby auto miało wyważone proporcje, z każdej możliwej strony wyglądało ładnie... Problem w tym, że ja widziałem ten genialny oryginał...