Nowe Mini Clubman debiutuje we Frankfurcie

Clubman jest kolejną premierą tegorocznego salonu we Frankfurcie. Podobnie jak pozostałe modele Mini także i on otrzymał nowy przód i mocno zmienione wnętrze. Przy okazji nieco urósł co czyni go lepszą propozycją dla rodzin.

Za bazę do stworzenia nowego Clubmana posłużyło BMW serii 2 Active Tourer. Clubman przejął po nim wiele rozwiązań technicznych, wyposażenie oraz silniki. Nic w tym dziwnego, gdyż Mini należy do BMW. Auto stało się na pewno bardziej praktyczne. A czy wygląda lepiej? To już kwestia gustu. Według nas najważniejsze jest to, że udało się zachować charakterystyczny styl Mini, wyróżniający ten model spośród wszystkich konkurentów.

Dobrze, że Mini nie zrezygnowało z tylnych drzwi otwieranych na boki, które są kolejnym wyróżnikiem Clubmana. Podobnie jak poprzednik obecna generacja raczej nie odniesie spektakularnego sukcesu. Powinna jednak sprzedawać się na tyle dobrze, żeby produkcja była opłacalna.