Honda Civic Sedan 1.5 VTEC - Zamiast Accorda? - nasza pierwsza jazda

Do polskich salonów samochodowych trafiła właśnie nowa Honda Civic Sedan dziesiątej generacji, którą producent reklamuje jako najbardziej zaawansowaną technologicznie konstrukcję w dziejach firmy. Ten zaprojektowany od podstaw samochód jest odpowiedzią Japończyków na nową strategię, która zakłada ujednolicenie designu nowych aut na skalę światową. Sedan to kolejna po hatchbacku odsłona Hondy, która zrywa ze zbyt odważną stylistyką poprzedniego modelu, choć nadal wygląda nieco kontrowersyjnie. Nowy Civic urósł w stosunku do poprzednika. Auto ma teraz 4648 mm długości, 1799 mm szerokości oraz 1416 mm wysokości. Przód nadwozia optycznie wydaje się szerszy, dzięki znajdującym się tam wlotom powietrza oraz nowym światłom. Nadaje to autu sportowego i drapieżnego wyglądu. Dzięki zastosowaniu nowej, dłuższej płyty podłogowej udało się uzyskać wnętrze o dużej przestronności. Większe i szersze koła i powiększony rozstaw osi podkreślają bryłę auta, czyniąc ją optycznie potężniejszą niż jest w rzeczywistości. Honda słynie z tego, że hołduje klasycznemu wyposażeniu. Tak jest również w tym przypadku, choć tą klasykę wzmocniono użyciem materiałów wykończeniowych dobrej jakości oraz nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi i multimedialnymi. Pozycja za kierownicą została mocno obniżona, co daje lepszą widoczność i poczucie bezpieczeństwa. Fotele ergonomicznie wyprofilowane mają większy zakres regulacji i są bardzo wygodne. Wnętrze jest obszerne, podobnie zresztą jak bagażnik, który teraz posiada aż 519 litrów pojemności. Na miejsce na nogi czy głowę nie będą narzekać nawet pasażerowie tylnej kanapy. Centralna konsola została wyposażona w siedmiocalowy ekran dotykowy LED będący częścią systemu Honda Connect 2. W drugiej generacji zadbano o pełną integrację ze smartfonami za pomocą systemów Apple CarPlay i Android Auto, która pozwala na swobodny dostęp do muzyki, map czy wiadomości SMS.Przed kierowcą znajduje się zestaw zupełnie nowych wskaźników, które są czytelne i przejrzyste - wśród nich duży, cyfrowy obrotomierz. Nowa Honda Sedan wyposażona została w rozbudowany pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego i biernego. Na uwagę zasługuje układ wspomagający kierowcę Honda Sensig, w skład którego wchodzi między innymi asystent pasa ruchu, tempomat adaptacyjny czy system rozpoznawania znaków drogowych. System ten jest instalowany standardowo w każdej wersji wyposażenia.Hołdując wszechobecnej na rynku modzie na downsizing, Japończycy zrezygnowali z klasycznego, wolnossącego VTECa i zaproponowali do napędu jednostki benzynowe o nowatorskiej konstrukcji. W ofercie znajdziemy silnik o pojemności 1.5 wspomagany przez turbosprężarkę o mocy 182 KM rozpędzający się do „setki” w 8,5 sekundy. Serce nowej hondy sprzężone jest z manualną skrzynią o 6 przełożeniach lub bezstopniową 9-biegową automatyczną CVT.Honda chwali się, że przy projektowaniu nowego silnika czerpała wprost z poprzedniej wersji sportowego Type-R oraz z programów związanych ze sportami motorowymi. Duży nacisk położono na niskie zużycie paliwa stosując wtrysk bezpośredni oraz oddano ukłon w stronę ekologii spełniając rygorystyczne normy zanieczyszczenia powietrza CO2. Fani Diesla muszą uzbroić się w cierpliwość i nieco poczekać na wersję 1.6 i-DTEC, która zostanie wprowadzona w późniejszym okresie.Nowa Honda Civic zapewnia podróżującym odpowiedni komfort i wysoki poziom bezpieczeństwa. Konstruktorzy poświęcili wiele uwagi na odpowiednie zestrojenie układu jezdnego. Zaprojektowano całkiem nowe zawieszenie tylne oraz nową, sztywną ramę pomocniczą. Dzięki temu auto zachowuje się stabilnie przy dużej szybkości jak i w ciasnych zakrętach. Z przodu zastosowano kolumny MacPherson gwarantujące doskonałe prowadzenie i wysoką sztywność konstrukcji.Zadbano też o dobre wygłuszenie hałasu wydobywającego się z komory silnika oraz prawie wyeliminowano wibracje podwozia. Te modyfikacje pozwoliły zwiększyć komfort podróżowania do poziomu aut z wyższej półki. Duży nacisk położono na obniżenie współczynnika Cx dzięki zastosowaniu dodatkowych osłon aerodynamicznych. Jazda nowym Civikiem to czysta przyjemność.  Silnik ochoczo reaguje na pedał gazu, jedyne do czego można mieć zastrzeżenia to zbyt długie wybieranie biegów w skrzyni manualnej.Przejdźmy do ceny. Japończycy oszacowali wartość bazowej wersji Comfort na 90 400 zł, zaś cennik zamyka się wartością 111 000 zł za najdroższą wersję Prestige. Czy to dużo? Biorąc pod uwagę ceny konkurencji wydaje się, że sporo jednak w założeniu producenta głównym odbiorcą ma być ustabilizowana finansowo grupa 60+.Honda Civic, która zadebiutowała w 1972 roku na przestrzeni ponad 40 lat doczekała się aż dziesięciu generacji. Najnowsze jej wcielenie ma pomóc odzyskać utraconą pozycję i dołączyć do potentatów na rynku europejskim. Nowatorski wygląd oraz bogate wyposażenie mają być wabikiem, który przyciągnie starych i nowych sympatyków marki. Sukces leży w zasięgu ręki a czas pokaże, czy Honda wykorzysta szansę jaką jej stwarza nowy sedan dziesiątej generacji.