Ford Kuga 2.0 TDCi - Komfort i niezłe właściwości jezdne - nasz test

4 lata rynkowej obecności nie wpłynęły negatywnie na kondycję Forda. Wręcz przeciwnie. Niedawny lifting wzmocnił konkurencyjność Kugi i wzbogacił ją o wiele udogodnień. Sprawdzamy, czy z najmocniejszym dieslem i napędem na cztery koła jest w stanie nawiązać walkę z czołówką segmentu. Kuga nie należy do największych aut segmentu, ale z pewnością nie można przejść obok niej obojętnie. Gdy debiutowała w 2013 roku, uchodziła za jeden z najlepiej jeżdżących kompaktowych SUV-ów. Konkurencję ma jednak bardzo mocną. O prym rywalizuje z Volkswagenem Tiguanem, Mazdą CX-5, Hondą CR-V i Toyotą RAV-4. Na tle rywali, jej gabaryty wpisują się w klasową średnią. Auto ma 453 centymetry długości, 184 szerokości i 168 wysokości. W wersji wysokoprężnej, połączono go z napędem na obie osie i zadowalającym prześwitem - 18,7 cm. 19-calowe felgi z oponami w rozmiarze 235/45 wymagają dopłaty w wysokości 3500 złotych. Metalizowany lakier w odcieniu Ruby Red to wydatek rzędu 2950 zł. Adaptacyjne reflektory biksenonowe dostaniemy w standardzie w wersji Titanium. Kabinę Kugi utrzymano w typowym dla Forda klimacie. Rozpoznacie w nim elementy obecne w Focusie i Mondeo. Masywna deska może początkowo przytłaczać sporą ilością przycisków, ale po kilku minutach okazuje się, że całość jest dość intuicyjna w obsłudze. Przyzwyczajenia będzie wymagać przede wszystkim opcjonalny system multimedialny Sync 3 oparty na Windowsie. Ma rozbudowane menu i sporo ukrytych opcji. Niemniej, szybko reaguje na polecenia i ma niezłą szatę graficzną. Tego samego nie powiemy o kamerze cofania, która odbiega od standardów przypisanych do tego segmentu. Nieźle za to przedstawia się pozycja za kierownicą. Fotel ma przyzwoite wyprofilowanie i elektryczną regulację w kilku płaszczyznach. Brak mu tylko pamięci ustawień. Siedzisko wyposażono w trzystopniową regulację podgrzewania. Tę samą opcję zyskała kierownica. Uruchamianie silnika następuje poprzez wciśnięcie przycisku. Dostęp do auta nie wymaga wyciągania kluczyka z kieszeni.Jakość materiałów wykończeniowych jest zadowalająca, choć część tworzyw bardziej pasuje do miejskiej Fiesty, niż reprezentacyjnego SUV-a. Zwłaszcza tworzywa wokół panelu dwustrefowej klimatyzacji automatycznej i lewarka zmiany biegów pozostawiają trochę do życzenia. O ile z przodu miejsca nie brakuje nawet rosłym osobom, o tyle z tyłu niedobór przestrzeni może doskwierać wyższym pasażerom przed kolanami. Mają za to do dyspozycji stoliki i masywny podłokietnik. Bagażnik w standardowej konfiguracji mieści 456 litrów (z zestawem naprawczym). Po złożeniu oparcia asymetrycznej kanapy nie uzyskamy idealnie płaskiej powierzchni, za to przyzwoite 1603 litry. Kufer jest ustawny, a na liście dodatków znajdziecie wiele przydatnych uchwytów i siatek.Mimo słabnącej popularności diesla w Europie, w segmencie kompaktowych SUV-ów wciąż dominują diesle. W Kudze najmocniejszy ma 2 litry pojemności. Generuje 180 koni mechanicznych i 400 Nm przy 2000 obr./min. To pozwala na rozpędzenie 1720-kilogramowego auta w 9,2 sekundy do setki. Wskazówka prędkościomierza kończy bieg na 200 km/h. Wysokoprężny motor sprzężono z 6-stopniowym automatem. Skrzynia działa sprawnie, choć brakuje jej trochę do mechanizmów dwusprzęgłowych montowanych w Volkswagenie, czy Skodzie. Niemniej, poszczególne przełożenia zapina bez szarpnięć i zachęca do niespiesznego pokonywania kolejnych kilometrów.Co ważne, Ford wciąż przekonuje pewnym prowadzeniem i stabilnym zachowaniem w zakrętach. Układ kierowniczy i zawieszenie zestrojono w taki sposób, by dawać maksymalnie dużo frajdy kierowcy. Nie zapomniano też o komforcie, choć na poprzecznych uskokach wkrada się delikatna nerwowość. SUV-owi nie brakuje tchu zarówno w mieście, jak i na autostradzie. Ropniak pracuje kulturalnie, a dzięki dość płaskiej krzywej momentu obrotowego, ochoczo zabiera się do przyspieszania już od niskich wartości momentu obrotowego.Nadwozie w zakrętach nie wychyla się zanadto. Z równowagi nie są również w stanie wyprowadzić go niewielkie nierówności. Przy prędkościach rzędu 150-160 km/h, docenicie komfort akustyczny. Do kabiny przedostaje się tylko szmer powietrza opływającego karoserię. Zużycie paliwa to kolejny mocny punkt Forda. Biorąc pod uwagę gabaryty i sporą masę własną, zużycie paliwa w średnim rozrachunku na poziomie 7,5 litra należy uznać za niezły wynik. W mieście komputer pokładowy wskaże o 9 do 11 litrów.Mimo 4-letniego rynkowego stażu, Ford to wciąż mocna pozycja w segmencie. Ustępuje konkurencji przestrzenią w drugim rzędzie i jakością tworzyw w centralnej części kokpitu, ale przekonuje właściwościami jezdnymi i dynamicznym dieslem. Oferuje też spore możliwości personalizacji bogate wyposażenie. Za najtańszą wersję Trend z 1.5-litrowym silnikiem benzynowym (120 KM) trzeba zapłacić 85 900 złotych. Prezentowany diesel to wydatek przynajmniej 131 250 zł ze skrzynią Powershift. Po dołożeniu kilku udogodnień podnoszących komfort codziennej eksploatacji, cena wzrośnie do około 170 tysięcy.Podstawowe dane techniczne:
Ford Kuga 2.0 TDCi AWD
Silnik: 1997 cm3
Moc: 180 KM przy 3500 obr./min
Moment obrotowy:  400 Nm przy 2000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4524/1838/1744 mm
Rozstaw osi: 2690 mm
Masa własna: 1720 kg
Średnia emisja CO2: 134 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 9,2 sekundy
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 5,5 (9,1 w teście)
Trasa: 4,9 (6,6 w teście)
Cykl mieszany: 5,2 (7,7 w teście)