Portal V10 » Aktualności policyjne » Zlikwidowana wielka plantacja konopi indyjskich w Wielkopolsce

Zlikwidowana wielka plantacja konopi indyjskich w Wielkopolsce
2013-05-29 - KGP Tagi: Aktualności policyjne
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego i z komendy powiatowej w Wolsztynie zlikwidowali dużą uprawę konopi indyjskich. Zabezpieczyli prawie dwa i pół tysiąca roślin. Zatrzymali także mężczyznę podejrzanego o prowadzenie tej uprawy i wprowadzanie narkotyków do obrotu. Grozi mu 10 lat więzienia.
Od trzech miesięcy policjanci z CBŚ zajmowali się rozpracowaniem sprawy związanej z uruchomioną w Wielkopolsce plantacją konopi indyjskich. Początkowe informacje były bardzo skąpe. Wiadomo było jedynie, że uprawa jest prowadzona w starej pieczarkarni w okolicach Wolsztyna. Miejsce to namierzono w miejscowości Kopanica.
Materiały dowodowe przekazano prokuratorom z Prokuratury Rejonowej w Wolsztynie, która wszczęła śledztwo. Wczoraj zapadła decyzja o realizacji sprawy. Policjanci CBŚ i funkcjonariusze z miejscowej Komendy Powiatowej Policji wkroczyli na teren wytypowanego gospodarstwa. W budynku nieczynnej pieczarkarni odkryli cztery pomieszczenia z plantacją konopi indyjskich. Rośliny (2485 szt.) były w różnej fazie rozwoju. Osoba doglądająca plantację znała się dość dobrze na prowadzeniu tego typu uprawy. Rośliny miały szczepione pędy z tak zwanych roślin matek. Gwarantowało to szybki wzrost i duże, dorodne kwiatostany. Policjanci szacują, że w tej ilości roślin można by uzyskać około 30 kg wysokogatunkowej marihuany o wartości około pół miliona złotych.
Zlikwidowana plantacja była wyposażona w urządzenia techniczne ułatwiające uprawę. Policjanci znaleźli wydajne filtry, system oświetleniowy i wentylacyjny. Wszystko było sterowane elektronicznymi programatorami. Co ciekawe, tego rodzaju przedsięwzięcie pochłania duże ilości prądu. Z tego między innymi powodu podejrzany podłączył zasilanie z pominięciem liczników energetycznych.
Zatrzymany mężczyzna próbował także zabezpieczyć się przed ewentualną wpadką. Mieszkając na terenie woj. lubuskiego przyjeżdżał do pieczarkarni prawie codziennie. Samochód parkował w garażu i wypuszczał dwa duże, obronne psy na teren posesji. Zdaniem oficerów CBŚ to miało go chronić przez wejściem osób postronnych do budynków w czasie, gdy on zajmował się uprawą konopi.
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna to 35-letni Marcin P. W przeszłości zajmował się handlem częściami samochodowymi i recyklingiem. W Polsce nigdy nie był karany, ale za to w Niemczech dostał wyrok za przemyt ludzi. Za uprawę konopi i wprowadzanie do obrotu dużej ilości narkotyków grozi mu 10 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / mj)
Ocena tekstu:
Od trzech miesięcy policjanci z CBŚ zajmowali się rozpracowaniem sprawy związanej z uruchomioną w Wielkopolsce plantacją konopi indyjskich. Początkowe informacje były bardzo skąpe. Wiadomo było jedynie, że uprawa jest prowadzona w starej pieczarkarni w okolicach Wolsztyna. Miejsce to namierzono w miejscowości Kopanica.
Materiały dowodowe przekazano prokuratorom z Prokuratury Rejonowej w Wolsztynie, która wszczęła śledztwo. Wczoraj zapadła decyzja o realizacji sprawy. Policjanci CBŚ i funkcjonariusze z miejscowej Komendy Powiatowej Policji wkroczyli na teren wytypowanego gospodarstwa. W budynku nieczynnej pieczarkarni odkryli cztery pomieszczenia z plantacją konopi indyjskich. Rośliny (2485 szt.) były w różnej fazie rozwoju. Osoba doglądająca plantację znała się dość dobrze na prowadzeniu tego typu uprawy. Rośliny miały szczepione pędy z tak zwanych roślin matek. Gwarantowało to szybki wzrost i duże, dorodne kwiatostany. Policjanci szacują, że w tej ilości roślin można by uzyskać około 30 kg wysokogatunkowej marihuany o wartości około pół miliona złotych.
Zatrzymany mężczyzna próbował także zabezpieczyć się przed ewentualną wpadką. Mieszkając na terenie woj. lubuskiego przyjeżdżał do pieczarkarni prawie codziennie. Samochód parkował w garażu i wypuszczał dwa duże, obronne psy na teren posesji. Zdaniem oficerów CBŚ to miało go chronić przez wejściem osób postronnych do budynków w czasie, gdy on zajmował się uprawą konopi.
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna to 35-letni Marcin P. W przeszłości zajmował się handlem częściami samochodowymi i recyklingiem. W Polsce nigdy nie był karany, ale za to w Niemczech dostał wyrok za przemyt ludzi. Za uprawę konopi i wprowadzanie do obrotu dużej ilości narkotyków grozi mu 10 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / mj)
Ocena tekstu:
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Zlikwidowana wielka plantacja konopi indyjskich w Wielkopolsce
Podobne: Zlikwidowana wielka plantacja konopi indyjskich w Wielkopolsce




Podobne galerie: Zlikwidowana wielka plantacja konopi indyjskich w Wielkopolsce



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter