Zatrzymani sprawcy brutalnego napadu

Policjanci z Zabrza zatrzymali sprawców brutalnego napadu na zakład bukmacherski. Do zdarzenia doszło w pierwszy dzień Wielkanocy. Bandyci dusili, a następnie zadali kilka ciosów nożem 22-letniej pracownicy tej placówki. Z kasy zakładu skradli kilka tysięcy złotych. 17-latek i jego 23-letni kompan już usłyszeli zarzuty. Za usiłowania zabójstwa, ciężkiego uszkodzenia ciała, a także rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi im nawet dożywocie.Wszystko wydarzyło się w niedzielę wielkanocną. Kilka minut przed godziną 14 do usytuowanego w centrum Zabrza punktu bukmacherskiego wtargnęło dwóch młodych mężczyzn. W pomieszczeniu była tylko 22-letnia pracownica. Sprawcy zaatakowali młodą kobietę. Dusili ją, a następnie zadali kilka ciosów nożem w szyję. Z kasy zakładu przestępcy ukradli kilka tysięcy złotych. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala.

Wyjaśnieniem sprawy od razu zajęli się policjanci z Zabrza. Ustalenie okoliczności było utrudnione z powodu braku możliwości przesłuchania ofiary. Kryminalni przesłuchiwali świadków i prześwietlali środowisko przestępcze szukając osób, które mogły mieć związek z tym zdarzeniem. Intensywna praca całego zespołu w krótkim czasie przyniosła efekty. Policjanci ustalili, że sprawcami napadu są 17-letni katowiczanin i jego 23-letni kompan z Zabrza. Obaj zostali zatrzymani. Już usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa, ciężkiego uszkodzenia ciała, a także rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im nawet dożywocie.