Portal V10 » Aktualności policyjne » Wszystko przez zawód miłosny

24-letni mieszkaniec Moniek wyskoczył na jezdnię, wprost pod nadjeżdżającego opla corsę. Z obrażeniami ciała trafił na obserwację do szpitala. Rozbity samochód, pieszy w szpitalu - wszystko to skutek zawodu miłosnego. Późnym wieczorem policjanci z Moniek otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na Alei Niepodległości. Wynikało z niego, że opel corsa potrącił przechodnia. Wstępnie policjanci ustalili, że 24-letni mieszkaniec Moniek wtargnął wprost pod samochód. Oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchania świadków wskazywały, że pieszy wręcz wskoczył pod jadący pojazd. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, obrażenia głowy i ręki jakich doznał okazały się niegroźne. Wnikliwa analiza przebiegu zdarzenia pozwoliła funkcjonariuszom na odtworzenie nie tylko jego przebiegu, ale również okoliczności, które do niego doprowadziły. Tuż Z obrażeniami ciała trafił na obserwację do szpitala. przed wypadkiem mężczyzna otrzymał od kolegi sms-a, z którego wynikało, że jego dziewczyna jest właśnie z innym mężczyzną w pobliskim barze. Chłopak natychmiast pobiegł tam. Gdy zobaczył siedzącą przy stoliku parę krzyknął, że zrywa znajomość i wybiegł na ulicę. Tam zauważył przejeżdżającego opla i rzucił się wprost pod niego. Z obrażeniami ciała trafił na obserwację do szpitala.
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Wszystko przez zawód miłosny
Podobne: Wszystko przez zawód miłosny




Podobne galerie: Wszystko przez zawód miłosny



Najczęściej czytane w tym miesiącu


Tapety na pulpit