Portal V10 » Aktualności policyjne » Wpadł złodziej samochodowy i pilotujący go wspólnik

Policjanci zatrzymali na autostradzie dwóch mężczyzn związanych z kradzieżą z terenu Łodzi audi A3. Pojazd wrócił już do szczęśliwego właściciela, który o fakcie utraty auta dowiedział od policjantów.
7 czerwca 2013 roku policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi około 3.00 w nocy prowadzili działania na autostradzie. Tej samej nocy złodzieje po włamaniu skradli z osiedla Radogoszcz audi A3 na zgierskich tablicach rejestracyjnych. Jak się później okazało pojazd pilotowany przez fiata bravo przemieścił się w kierunku Strykowa. Na wjeździe na autostradę A1 został zauważony przez kryminalnych z samochodówki, których działania wspierali mundurowi z Komisariatu Autostradowego Policji. Tam też zostało zatrzymane do kontroli skradzione audi, którym kierował 32-letni łodzianin. Mężczyzna był już znany policjantom z wcześniejszych konfliktów z prawem.
Krótko po tym policjanci z „autostradówki” zatrzymali na A1 w punkcie postojowym Głowno pilota tego złodziejskiego konwoju. Fiatem bravo kierował 50-latek z Łodzi. Podczas wstępnych oględzin audi ujawniono brak wkładki zamka drzwi oraz wyłamaną stacyjkę zapłonową.Funkcjonariusze zabezpieczyli także znalezione przy podejrzewanym dokumenty pojazdu oraz urządzenie elektroniczne służące do kradzieży pojazdów. W fiacie znaleziono natomiast tzw. korkociąg służący do wyłamywania wkładek zamków drzwi i stacyjek samochodowych. Stróże prawa skontaktowali się z właścicielem audi, który nawet nie zdawał sobie sprawy, że padł ofiara złodziei. Wartość swojego auta oszacował na 25 tysięcy złotych. Po oględzinach zostało ono przekazane w prawowite ręce.
Okazało się. że zatrzymany 32-latek wpadł na podobnym przestępstwie w kwietniu tego roku. Wówczas dzięki wspólnym działaniom Wydziałów Samochodowych KMP i KWP w Łodzi zatrzymano dwóch sprawców podejrzanych o kradzież samochodu osobowego marki Audi. Rozpracowując środowisko przestępcze policjanci uzyskali informację o planowanym przerzucie kradzionego pojazdu. 11 kwietnia 2013 roku około godziny 4.00 rano funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowejzauważyli podejrzane audi A4, a zaraz za nim jadącego opla.Jak się okazało, pierwszy z pojazdów został skradziony tej samej nocy z terenu dzielnicy Łódź-Widzew. Policjanci podjęli obserwację obu pojazdów, które zmierzały w stronę ulicy Śląskiej. Gdy kierowcy tych aut dojechali na miejsce, ukryli kradzione audi w jednym z garaży. Widząc to funkcjonariusze zatrzymali obu podejrzanych łodzian: 32- i 29-latka. Obaj byli wcześniej notowani przez policję. Podejrzani usłyszeli zarzut kradzieży pojazdu. Za ten czyn grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Skradzione audi o wartości około 32.000 złotych zostało oddane właścicielowi. W kwietniu prokuratura zastosowała wobec sprawców dozór policyjny. Tym razem, na posiedzeniu 9 czerwca, sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec 32-letniego notorycznego złodzieja samochodowego.
Ocena tekstu:
7 czerwca 2013 roku policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi około 3.00 w nocy prowadzili działania na autostradzie. Tej samej nocy złodzieje po włamaniu skradli z osiedla Radogoszcz audi A3 na zgierskich tablicach rejestracyjnych. Jak się później okazało pojazd pilotowany przez fiata bravo przemieścił się w kierunku Strykowa. Na wjeździe na autostradę A1 został zauważony przez kryminalnych z samochodówki, których działania wspierali mundurowi z Komisariatu Autostradowego Policji. Tam też zostało zatrzymane do kontroli skradzione audi, którym kierował 32-letni łodzianin. Mężczyzna był już znany policjantom z wcześniejszych konfliktów z prawem.
Krótko po tym policjanci z „autostradówki” zatrzymali na A1 w punkcie postojowym Głowno pilota tego złodziejskiego konwoju. Fiatem bravo kierował 50-latek z Łodzi. Podczas wstępnych oględzin audi ujawniono brak wkładki zamka drzwi oraz wyłamaną stacyjkę zapłonową.Funkcjonariusze zabezpieczyli także znalezione przy podejrzewanym dokumenty pojazdu oraz urządzenie elektroniczne służące do kradzieży pojazdów. W fiacie znaleziono natomiast tzw. korkociąg służący do wyłamywania wkładek zamków drzwi i stacyjek samochodowych. Stróże prawa skontaktowali się z właścicielem audi, który nawet nie zdawał sobie sprawy, że padł ofiara złodziei. Wartość swojego auta oszacował na 25 tysięcy złotych. Po oględzinach zostało ono przekazane w prawowite ręce.
Okazało się. że zatrzymany 32-latek wpadł na podobnym przestępstwie w kwietniu tego roku. Wówczas dzięki wspólnym działaniom Wydziałów Samochodowych KMP i KWP w Łodzi zatrzymano dwóch sprawców podejrzanych o kradzież samochodu osobowego marki Audi. Rozpracowując środowisko przestępcze policjanci uzyskali informację o planowanym przerzucie kradzionego pojazdu. 11 kwietnia 2013 roku około godziny 4.00 rano funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowejzauważyli podejrzane audi A4, a zaraz za nim jadącego opla.Jak się okazało, pierwszy z pojazdów został skradziony tej samej nocy z terenu dzielnicy Łódź-Widzew. Policjanci podjęli obserwację obu pojazdów, które zmierzały w stronę ulicy Śląskiej. Gdy kierowcy tych aut dojechali na miejsce, ukryli kradzione audi w jednym z garaży. Widząc to funkcjonariusze zatrzymali obu podejrzanych łodzian: 32- i 29-latka. Obaj byli wcześniej notowani przez policję. Podejrzani usłyszeli zarzut kradzieży pojazdu. Za ten czyn grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Ocena tekstu:
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Wpadł złodziej samochodowy i pilotujący go wspólnik
Podobne: Wpadł złodziej samochodowy i pilotujący go wspólnik




Podobne galerie: Wpadł złodziej samochodowy i pilotujący go wspólnik



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter