Trzej rozbójnicy trafili do aresztu

Jasielscy policjanci ustalili kim są napastnicy, którzy w piątek pobili dozorcę dyskoteki. Jeden z trójki zatrzymanych był poszukiwany, bo nie zgłosił się do zakładu karnego, gdzie miał odbywać karę. Wszyscy trzej podejrzani przebywają już w areszcie. W piątek wieczorem dozorca dyskoteki powiadomił policjantów, że padł ofiarą rozboju. Z jego relacji wynikało, że trzej mężczyźni napadli na niego w pomieszczeniu służbowym, pobili i zabrali pieniądze, dokumenty i zegarek. Mężczyzna miał rany na głowie i klatce piersiowej.

Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali dwóch sprawców. W chwili zatrzymania młodszy z nich, 26-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zamieszkania, miał na ręku skradziony kilka godzin wcześniej zegarek. Okazało się, że jego wspólnik, 50-letni mieszkaniec Leska, jest poszukiwany w związku z tym, że nie stawił się do zakładu karnego po wyroku za inne kradzieże.

Kolejne godziny to czas poszukiwań trzeciego ze sprawców. 30-letni mieszkaniec Jasła został zatrzymany w niedzielę. Na podstawie dowodów zgromadzonych przez policjantów sąd zastosował wobec wszystkich trzech podejrzanych areszt tymczasowy na 3 miesiące.