Szczęśliwy finał poszukiwań

Sukcesem zakończyły się nocne poszukiwania zaginionego 70-latka. Starszy człowiek, cierpiący na zaniki pamięci miał na nogach jedynie skarpety, gdy został odnaleziony o godzinie 3 nad ranem. Zdołał oddalić się od domu aż 10 kilometrów. Mężczyzna wyszedł z domu w Jabłonicy pod Jasłem około godziny 15:00. Najbliżsi zaniepokojeni jego nieobecnością przez dwie godziny próbowali go odnaleźć. Znaleźli jedynie jego pantofle a ślady wskazywały na to, że poszedł w kierunku lasu, w stronę góry Liwocz. W tej sytuacji zaalarmowano Policję. Policjanci zorganizowali działania poszukiwacze. W akcji wzięło udział kilkadziesiąt osób: policjanci, strażacy, strażnicy graniczni oraz rodzina i znajomi zaginionego. Wezwano również ratowników specjalistycznej formacji STORAT.

Około 3:00 pies STORAT-u odnalazł zaginionego. Mężczyzna znajdował się w lesie w pobliżu Czermnej w powiecie tarnowskim. Przeszedł 10 km. Na nogach miał jedynie skarpety. Był mocno wycieńczony wędrówką i wyziębiony. Został przewieziony do szpitala w Jaśle. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.