Seryjni włamywacze zatrzymani

Policjanci z Lubaczowa zatrzymali czterech mężczyzn, którzy włamywali się do samochodów, budynków gospodarczych, magazynów i garaży. Do włamań i kradzieży dochodziło w ciągu ostatnich kilku lat w okolicach Horyńca Zdroju, Narola i Tomaszowa Lubelskiego. Łupem złodziei padały silniki elektryczne, elektronarzędzia i radia samochodowe. Sprawa ma charakter rozwojowy. Za popełnione czyny sprawcom grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.Tuż przed Świętami Wielkanocnymi policjanci  Lubaczowa wykryli sprawców włamań do garaży, obór, magazynów i samochodów. Teren działania przestępców był rozległy i wykraczał poza powiat lubaczowski i województwo podkarpackie. Rozciągał się od okolic Horyńca Zdroju poprzez Narol, aż do Tomaszowa Lubelskiego. W wyniku zatrzymania i przesłuchań podejrzanych, a także serii przeszukań w miejscach ich zamieszkania oraz najbliższych rodzin zgromadzono pokaźny materiał dowodowy potwierdzający wcześniejsze ustalenia policjantów. Odzyskano cześć skradzionego mienia, które niebawem powróci do właścicieli.

W obliczu zebranych dowodów sprawcy przyznali się do sześciu włamań i jednej kradzieży w powiecie lubaczowskim oraz do dwóch kradzieży i dwóch włamań w powiecie tomaszowskim. Podczas eksperymentów procesowych wyszło na jaw, że również trzykrotnie ukradli drewno z lasu. Podejrzani wyszli na wolność i w chwili obecnej pozostają pod policyjnym dozorem.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Za popełnione czyny sprawcom grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.