Rozbita grupa nastoletnich włamywaczy

Głogowscy policjanci zatrzymali grupę 14-latków podejrzanych o kradzieże i włamania do szkół, mieszkań i samochodów na terenie miasta. Nieletni mają na koncie co najmniej kilka takich czynów. Kradli głownie telefony komórkowe, pieniądze, sprzęt biurowy, komputerowy, drobną elektronikę i biżuterię. Sprawa młodocianych przestępców trafi do sądu dla nieletnich. Funkcjonariusze ogniwa ds. nieletnich i sekcji kryminalnej komendy powiatowej Policji w Głogowie prowadzili czynności w sprawie włamań i kradzieży, jakie miały miejsce w ostatnim czasie na terenie miasta. Na podstawie zebranego materiału i uzyskanych informacji wytypowali, a następnie zatrzymali czterech nieletnich podejrzanych o te kradzieże. Wszyscy są zatrzymani są mieszkańcami Głogowa i mają po 14 lat.

Sprawcy włamywali się do pomieszczeń lub wykorzystywali nieuwagę poszkodowanych, gdy ci pozostawili np. otwarte okna mieszkania. Nie gardzili okazjonalnymi możliwościami kradzieży drobnych przedmiotów osobistych. Ich łupem padła też nawigacja satelitarna oraz wartościowe przedmioty pozostawione w samochodach. Kradli je wybijając szyby w autach. W sumie w okresie od 28 maja do 11 czerwca 2008 roku dokonali 7 włamań i kradzieży na terenie miasta. Jak się okazało wszyscy mieli już kłopoty z prawem, dokonując włamań do biur w jednym z głogowskich hoteli.

Sprawcy kradli telefony komórkowe, pieniądze oraz sprzęt biurowy, komputerowy, drobną elektronikę i biżuterię. Nie pogardzili nawet dokumentami rencistów, które skradli wykorzystując nieuwagę starszych osób. Nie działali spontanicznie. Przygotowywali się do "skoków", a skradzione przedmioty sprzedawali przygodnie napotkanym osobom. Straty powstałe w wyniku ich działalności szacuje się na kwotę blisko 8 tys. zł. Zebrane w tej sprawie materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich, który podejmie dalsze decyzje.