Rowery odzyskane, złodziej zatrzymany

Najpierw kradł rowery, później wstawiał je do lombardu. 26-letni mężczyzna został przyłapany na jednej z tego typu kradzieży. Kryminalni z Białołęki udowodnili Łukaszowi D. kradzież 5 jednośladów. Mężczyzna przyznał się do popełnionych przestępstw. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Sprawa swój początek miała pod koniec marca br. Wtedy to policjanci z Białołęki zostali zaalarmowani przez pracownika spisującego liczniki w jednym z bloków przy ul. Głębockiej. Pracownik elektrowni zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Młody chłopak stał przy spiętych linką rowerach i coś przy nich majstrował. Elektryk podchodząc do niego bliżej zauważył w jego dłoniach kombinerki. Dojrzał także na wpół przeciętą już linkę. Nie miał wątpliwości, że trafił na złodzieja rowerów. Na miejsce wezwał pracownika ochrony, który natychmiast o wszystkim powiadomił Policję. Funkcjonariusze błyskawicznie pojechali na miejsce, gdzie zatrzymali 26-letniego Łukasza D.

Mężczyzna przyznał się do 5 podobnych kradzieży rowerów. Policjanci weryfikując zebrany w toku dochodzenia materiał, w jednym z lombardów na Targówku odzyskali pięć wcześniej skradzionych przez 26-latka rowerów. Na miejscu okazało się, że Łukasz D. sprzedał właścicielowi lombardu biżuterię, którą śledczy również zabezpieczyli. Teraz ustalają, czy nie pochodzi ona z przestępstwa.