Przyznali się do kradzieży telefonów

Kryminalni zatrzymali 21-letniego Kamila Ś., który w okresie od listopada ubiegłego roku do stycznia br. dokonał kilku kradzieży telefonów komórkowych. Mężczyzna działał w centrum Lublina. wspólnie z 18-letnim Krzysztofem K. Obaj zatrzymani przyznali się do kradzieży i dobrowolnie poddali się karze. Wszystkie kradzieże miały miejsce w centrum Lublina, głównie na przystankach MPK. Policjanci ustalili, że w każdym przypadku sprawcy działali w podobny sposób. Ofiarę z reguły była młoda kobieta, która trzymała telefon komórkowy w ręku. Potem jeden z nich obserwował okolicę, a drugi podbiegał do kobiety, wyrywał telefon i obydwaj uciekali z łupem. Pokrzywdzone kobiety podały policjantom podobne rysopisy sprawców.
18-letni Krzysztof K. wpadł w ręce funkcjonariuszy jako pierwszy. Przyznał się do czterech kradzieży i dobrowolnie poddał karze półtora roku w zawieszeniu na trzy lata. Przez okres próby będzie przebywał pod dozorem kuratora. Dodatkowo ma zapłacić 600zł grzywny i naprawić szkodę.
W ciągu następnych kilku dni kryminalni ustalili drugiego sprawcę – 21-letniego Kamila Ś. i zapukali do drzwi jego mieszkania w jednej z podlubelskich miejscowości. Kompletnie zaskoczony mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na IV Komisariat Policji w Lublinie. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do kradzieży, których dokonał wspólnie z Krzysztofem K. Kamil Ś. również dobrowolnie poddał się karze półtora roku w zawieszeniu na cztery lata. Nałożono na niego grzywnę w wysokości 1200 zł. Pozostanie również pod dozorem kuratora.