Pies policyjny doprowadził do sprawcy

Przewrócił kobietę idącą przez las do pracy, ciągnął kilka metrów, zabrał torebkę z pieniędzmi i dokumentami, a następnie uciekł. Właśnie dzielił łupy wspólnie ze swoją znajomą, gdy do jego domu zapukał funkcjonariusz z psem policyjnym. Wezwany tuż po rozboju przewodnik z psem policyjnym w niespełna kilkanaście minut po podjęciu tropu doprowadził do sprawcy. Wszystko potoczyło się błyskawicznie. Wcześnie rano pewna mieszkanka Otwocka szła przez las do pracy. Nagle została zaatakowana przez mężczyznę. Napastnik uderzył ją w tył głowy, a gdy ta upadła, zaczął wyrywać jej torebkę. Kobieta próbowała się bronić. Sprawca ciągnął ją kilka metrów przez las, wyrwał jej torebkę z pieniędzmi i dokumentami, a następnie uciekł w kierunku torów kolejowych.

Kobieta natychmiast powiadomiła o wszystkim miejscową Policję. Opisała funkcjonariuszom jego wygląd i ubiór. Na miejsce wezwano też przewodnika z psem policyjnym. Pies błyskawicznie podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy aż do drzwi wejściowych mieszkania sprawcy. Gdy policjanci weszli do środka, 25-letni Karol L. i jego znajoma Kinga K. właśnie dzielili łupy. Zabezpieczono skradzioną torebkę, pieniądze i dokumenty.

Zatrzymanych natychmiast przewieziono do komendy powiatowej Policji w Otwocku. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że Karol L. znany jest doskonale Policji. Wcześniej notowany był za posiadanie i dystrybucję narkotyków oraz kradzież. Przyznał się policjantom do napadu. Tłumaczył, że od pewnego czasu nie ma pracy, nie ma środków do życia, stąd jego pomysł, by ukraść kobiecie torebkę. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut rozboju. Jeszcze dziś sąd zdecyduje o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego.