Portal V10 » Aktualności policyjne » Okazja czyni złodzieja

Wracający z festynu 23-latek wykorzystał okazję, wsiadł do zaparkowanego w pobliżu prywatnej posesji opla zafiry i odjechał. Mężczyzna miał ułatwione zadanie, bo właściciel auta pozostawił je otwarte, a na dodatek z dokumentami i kluczykami w stacyjce. Na szczęście chełmżyńscy policjanci bardzo szybko wpadli na jego trop. Sprawca, decyzją prokuratora, odpowie za kradzież, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
W minioną niedzielę (28.07.13) około 10.00 do dyżurnego komisariatu w Chełmży, pow. toruński, zgłosił się mieszkaniec pobliskiej miejscowości Pigża i poinformował o kradzieży opla zafiry. Z relacji mężczyzny wynikało, że około 5.00 rano zauważył, że auta nie ma tam, gdzie zaparkował je poprzedniego dnia, jednak sądził, że odjechał nim jego syn. Gdy skontaktował się z nim około 10.00 okazało się, że to ktoś obcy zabrał samochód. Niestety pokrzywdzony przyznał, że ten ktoś miał ułatwione zadanie, bo opel był otwarty, a w środku były zarówno kluczyki, jak i dokumenty. Zgłaszający miał jednak dużo szczęścia. Ustalenia kryminalnych z chełmżyńskiego komisariatu bardzo szybko pozwoliły wytypować sprawcę. Okazał się nim 23–latek z Torunia. Mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia (28.07.13) około 20.00.
23-latek przyznał się, że to on skorzystał z okazji i zabrał samochód. Około 4.00 nad ranem wracał z festynu w Brąchnowie do Biskupic, gdzie od pewnego czasu przebywał. Idąc przez Pigżę, zauważył otwarty pojazd. Wsiadł więc do opla i odjechał. Poźniej pozostawił auto w lesie, a dokumenty i kluczyki zabrał ze sobą. Policjanci znaleźli je podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania. Decyzją prokuratora 23-latek odpowie za kradzież, za co grozić do 5 lat więzienia.
Następnego dnia (29.07.13) około godz. 12.00 chełmżyńscy stróże prawa otrzymali informację odnalezieniu w lesie, w rejonie gminy Łubianka, skradzionego opla. Zauważył go strażnik gminny i natychmiast zawiadomił dyżurnego. Pojazd wrócił już do prawowitego właściciela.
(KWP w Bydgoszczy / mg)
W minioną niedzielę (28.07.13) około 10.00 do dyżurnego komisariatu w Chełmży, pow. toruński, zgłosił się mieszkaniec pobliskiej miejscowości Pigża i poinformował o kradzieży opla zafiry. Z relacji mężczyzny wynikało, że około 5.00 rano zauważył, że auta nie ma tam, gdzie zaparkował je poprzedniego dnia, jednak sądził, że odjechał nim jego syn. Gdy skontaktował się z nim około 10.00 okazało się, że to ktoś obcy zabrał samochód. Niestety pokrzywdzony przyznał, że ten ktoś miał ułatwione zadanie, bo opel był otwarty, a w środku były zarówno kluczyki, jak i dokumenty. Zgłaszający miał jednak dużo szczęścia. Ustalenia kryminalnych z chełmżyńskiego komisariatu bardzo szybko pozwoliły wytypować sprawcę. Okazał się nim 23–latek z Torunia. Mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia (28.07.13) około 20.00.
23-latek przyznał się, że to on skorzystał z okazji i zabrał samochód. Około 4.00 nad ranem wracał z festynu w Brąchnowie do Biskupic, gdzie od pewnego czasu przebywał. Idąc przez Pigżę, zauważył otwarty pojazd. Wsiadł więc do opla i odjechał. Poźniej pozostawił auto w lesie, a dokumenty i kluczyki zabrał ze sobą. Policjanci znaleźli je podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania. Decyzją prokuratora 23-latek odpowie za kradzież, za co grozić do 5 lat więzienia.
(KWP w Bydgoszczy / mg)
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Okazja czyni złodzieja
Podobne: Okazja czyni złodzieja




Podobne galerie: Okazja czyni złodzieja



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć