Nietrzeźwy kierowca uderzył w barierę

Dochodziła 3.00 w nocy, gdy policjanci z Łomianek zauważyli rozbity samochód na barierce energochłonnej rozdzielającej krajową ,,siódemkę" od ulicy Staszica. Żaden z dwóch mężczyzn będących w pobliżu zdarzenia nie przyznawał się do kierowania autem. Na podstawie zabezpieczonych śladów, policjanci zatrzymali Tomasza G. 20-latek był nietrzeźwy. Miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Samochód, którym kierował, nie mając do tego uprawnień, wziął bez zgody i wiedzy dysponenta. Kilka minut przed 3 w nocy policjanci z Łomianek patrolując rejon drogi krajowej nr 7, w pewnym momencie zauważyli rozbite dostawcze iveco. Samochód uderzył w barierę energochłonną oddzielającą krajową „siódemkę” od ulicy Staszica w Łomiankach. Funkcjonariusze natychmiast podjechali, aby sprawdzić, czy nikt nie potrzebuje pomocy. Sprawdzili pojazd, ale nikogo w nim nie było. W pobliżu zauważyli dwóch mężczyzn, ale żaden z nich nie przyznawał się do kierowania autem. Policjanci na podstawie zebranych na miejscu zdarzenia śladów, zatrzymali Tomasza G. 20-latek był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze do czasu wytrzeźwienia osadzili mężczyznę w policyjnej celi. W tym czasie detektywi podjęli intensywne czynności w niezbędnym zakresie i zebrali materiał dowodowy, który pozwolił im na przedstawienie zarzutu Tomaszowi G. Jak ustalili funkcjonariusze, 20-latek kierował samochodem, który wziął bez zgody i wiedzy dysponenta, nie mając do tego uprawnień. Wczoraj Tomasz G. usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał i poddał dobrowolnie karze. Policjanci ukarali również grzywną młodego mężczyznę za kierowanie samochodem bez uprawnień. Mundurowi nałożyli na Tomasza G. za wykroczenie, którego się dopuścił, mandat karny w wysokości 500 złotych. dt, ego