Nauczyciel handlował nielegalnymi płytami

Około 1300 nielegalnie skopiowanych płyt CD i DVD z programami komputerowymi, filmami i muzyką znaleźli świętokrzyscy policjanci w mieszkaniu 40-letniego nauczyciela z powiatu buskiego. Podczas przeszukania mężczyzna zachowywał się agresywnie wobec funkcjonariuszy. Z ustaleń wynika, że sprzedawał on płyty za pośrednictwem jednego z internetowych portali aukcyjnych. Późnym popołudniem buscy policjanci, współpracując z kolegami zajmującymi się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, weszli do mieszkania 40-letniego nauczyciela. Gdy mężczyzna dowiedział się, jaki jest faktyczny powód wizyty stróżów prawa natychmiast zaczął utrudniać im czynności. Najpierw, aby nabrali do niego respektu twierdził, że jest w doskonałej kondycji fizycznej. Gdy ci nie zareagowali na jego słowa, tylko dalej robili swoje, poinformował ich, że jest chory na serce. Gdy i to nie pomogło, ruszył na nich z "rękami", popychał i szarpał funkcjonariuszy. Szybko jednak został zakuty w kajdanki. Policjanci w jego mieszkaniu znaleźli około 1300 nielegalnie skopiowanych płyt CD i DVD z programami komputerowymi, filmami i muzyką. Również komputer z nielegalnym oprogramowaniem trafił do policyjnego depozytu. Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna sprzedawał płyty za pośrednictwem jednego z internetowych portali aukcyjnych. Średnio za jedną płytę otrzymywał 25 złotych. W ten sposób miesięcznie wpadało do jego portfela około 300 złotych. Zostanie doprowadzany do prokuratury. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara pieniężna.