"Na podwójnym gazie" uderzył w barierę

Policjanci z Mokotowa zatrzymali 50-letniego kierowcę audi, który podróżował ulicami Warszawy mając we krwi ponad 2,5 promila alkoholu. Stracił panowanie nad swoim pojazdem i uderzył w betonową zaporę znajdującą się przy krawędzi jezdni. Po udzieleniu pomocy medycznej Artur C. trafił do policyjnego aresztu. Do zdarzenia doszło około 21:00 na wiadukcie przy Puławskiej. Kierowca audi nagle stracił panowanie nad swoim pojazdem i uderzył przodem w betonową zaporę znajdującą się przy krawędzi jezdni. Po kilku minutach informacja o wypadku dotarła do mokotowskich policjantów, którzy natychmiast udali się na wskazane miejsce. Kiedy przyjechali strażacy i załoga pogotowia ratunkowego byli już na miejscu. Okazało się, że sprawcą wypadku był 50- letni kierowca audi, który "na podwójnym gazie" podróżował ulicami Warszawy.

Artur C. trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Nieodpowiedzialny kierowca nie odniósł poważnych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi ponad 2,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zajmą się nim dochodzeniowcy z komendy przy Malczewskiego.