Portal V10 » Co na drogach, z ostatniej chwili » Myślał, że policjanci go nie znajdą
31-letni Adam Ch. nie zatrzymał się do kontroli policjantom z warszawskich Włoch. Powiadomieni drogą radiowa o tym fakcie dzielnicowi z Ursusa natychmiast włączyli się do działania. Już kilka minut później wypatrzyli samochód odpowiadający podanemu komunikatowi i zatrzymali jego kierowcę. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie i kierował pojazdem pomimo sądowego zakazu. Ponadto nie miał przy sobie żadnych dokumentów pojazdu. Adam Ch. trafił do policyjnego aresztu.Cała sytuacja miała swój początek wczoraj około 14.30 na ulicy Obywatelskiej. Kierowca peugeota nie zatrzymał się do kontroli drogowej policjantom z warszawskich Włoch. Informacja natychmiast została przekazana wszystkim patrolom w terenie. Powiadomieni drogą radiową o tym fakcie dzielnicowi z Ursusa, włączyli się do działania.
Już kilka minut później na parkingu przy ul. Czerwona Droga zauważyli samochód odpowiadający podanemu wcześniej komunikatowi. W środku siedziało dwóch mężczyzn. Na miejscu pasażera siedział 31-letni Adam Ch. Zarówno on, jak i pasażer auta byli nietrzeźwi. Kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna kierował autem pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, który obowiązuje go do kwietnia 2010 roku. Ponadto nie miał przy sobie żadnych dokumentów pojazdu. Dzisiaj jego sprawą zajmą się policjanci z dochodzeniówki. O dalszym losie zatrzymanego zdecyduje sąd.
Już kilka minut później na parkingu przy ul. Czerwona Droga zauważyli samochód odpowiadający podanemu wcześniej komunikatowi. W środku siedziało dwóch mężczyzn. Na miejscu pasażera siedział 31-letni Adam Ch. Zarówno on, jak i pasażer auta byli nietrzeźwi. Kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna kierował autem pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, który obowiązuje go do kwietnia 2010 roku. Ponadto nie miał przy sobie żadnych dokumentów pojazdu. Dzisiaj jego sprawą zajmą się policjanci z dochodzeniówki. O dalszym losie zatrzymanego zdecyduje sąd.
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Myślał, że policjanci go nie znajdą
Podobne: Myślał, że policjanci go nie znajdą
Podobne galerie: Myślał, że policjanci go nie znajdą
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

