Miał 2,6 promila i spowodował kolizję

Kierującego oplem astrą zatrzymali policjanci na Pradze Północ chwilę po tym, jak spowodował kolizję. 60-letni Włodzimierz W. miał w organizmie 2,6 promila. 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata plus koszty sądowe i 1000 zł na cel wskazany przez sąd - to kara, jaka czeka nieodpowiedzialnego kierowcę. Policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego, do którego doszło na skrzyżowaniu Ratuszowej z Namysłowską. Na miejscu czekała pokrzywdzona kierująca peugeotem. Jak się okazało, kierujący oplem astrą najechał na tył peugeota. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Podczas wyjaśniania okoliczności kolizji od mężczyzny policjanci wyczuli woń alkoholu. Sprawca przyznał, że pił. Włodzimierz W. został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień. We krwi miał 2,6 promila alkoholu. Dzisiaj północnoprascy dochodzeniowcy przedstawili mu zarzut spowodowania kolizji pod wpływem alkoholu. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. A ta jest niemała. 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, 1.000 zł na cele wskazany przez sąd i pokrycie kosztów postępowania sądowego.   ak, ah