Ładunek z podróbkami

Policjanci z Referatu Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu zatrzymali siedem osób ma gorącym uczynku podczas rozładowywania TIR-a z podrobionymi perfumami i ubraniami. Wartość zabezpieczonych 17 tysięcy sztuk podróbek śledczy wstępnie oszacowali na kwotę nie mniejszą niż pięć milionów złotych. Jak wynika z ustaleń, podrobione perfumy i odzież sprzedawane były dalej za pośrednictwem Internetu.

Policyjni wywiadowcy patrolując ulice poznańskiego Grunwaldu zauważyli grupę mężczyzn w pośpiechu rozładowujących towar z zaparkowanego samochodu ciężarowego. Mężczyźni przenosili kartony do pobliskiego garażu. Policjanci od razu nabrali podejrzeń i postanowili sprawdzić zawartość przenoszonych pakunków. Okazało się, że w naczepie TIR-a (na niemieckich numerach rejestracyjnych) znajdują się hurtowe ilości podrobionych produktów opatrzonych metkami najbardziej znanych luksusowych światowych marek. Tysiące sztuk podrobionych perfum i ubrań przywiezionych z zagranicy właśnie trafiło do swojego odbiorcy w kraju. Okazał się nim mieszkaniec Poznania, który podrobionymi perfumami handlował w Internecie. Na miejscu policjanci zatrzymali łącznie siedmiu mężczyzn, w tym trzech obcokrajowców.

Żeby nie mieć żadnych wątpliwości czy ujawnione towary są podrobione, policjanci od razu skontaktowali się z producentami luksusowych produktów, którzy są właścicielami znaków towarowych. Przedstawiciele firm stwierdzili jednoznacznie, że zabezpieczone perfumy i ubrania to podróbki. Zajmujący się tą sprawą śledczy wstępnie oszacowali, że wartość zabezpieczonych towarów to nie mniej niż pięć milionów złotych. Dwóch, spośród zatrzymanych mężczyzn – dostawca i odbiorca - usłyszeli zarzuty handlu podrobionymi towarami na dużą skalę. Grozi im do 5 lat więzienia.

(KWP Poznań / tk)