Kobieta wzywała pomocy, policjant zatrzymał rozbójnika

Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące zastosował sąd wobec Łukasza B. Mężczyzna został zatrzymany po pościgu przez będącego po służbie policjanta z Komisariatu Policji Metra Warszawskiego, po tym jak 23-latek napadł na kobietę, dusił i szarpał swoją ofiarę, po czym zerwał z jej szyi złoty łańcuszek. Zatrzymany w prokuraturze usłyszał zarzut rozboju. Grozi mu kara do 12 pozbawienia wolności.

Było przed południem. Łukasz B. wytypował swoją ofiarę, podbiegł do niej i zaczął dusić, żeby zerwać jej z szyi złoty łańcuszek. Po chwili szarpaniny, zerwał łańcuszek i uciekł. Kobieta wzywała pomocy. Słysząc krzyki, policjant z Komisariatu Policji Metra Warszawskiego będący po służbie, w trakcie zakupów w pobliskim centrum handlowym, nie czekając długo, rzucił się kobiecie na pomoc i po pościgu zatrzymał napastnika.

Śledczy z Pragi Północ zebrali materiał dowodowy i przekazali podejrzanego do prokuratury. 23-latek usłyszał zarzut rozboju. Okazało się, że mężczyzna był już wcześniej karany za rozbój i miał orzeczoną karę trzech lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, Łukasz B. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. (KSP / mw)