Portal V10 » Aktualności policyjne » Kłamstwo ma krótkie nogi

Dla 21-letniego płocczanina była to dramatyczna "przygoda": został napadnięty przez dwóch, może trzech oprychów, którzy dotkliwe go poturbowali i okradli. Teraz jest jeszcze gorzej, bo ten sam 21-latek stanie przed sądem...jako oskarżony. Powód? Wymyślił całą historię o rozboju i oszukał Policję, ponieważ bał się ojca. Kiedy 21-letni mężczyzna pojawił się w komisariacie Policji na płockich Podolszycach, był jeszcze poobijany, właśnie wyszedł ze szpitala. Mówił, że ok. tygodnia wcześniej stał się ofiarą rozboju. Z jego relacji wynikało, że zaczepiło go dwóch młodych ludzi. Precyzyjnie opisał ich wygląd i podał najdrobniejsze szczegóły ich ubioru. Twierdził, że był jeszcze trzeci mężczyzna – ten wybiegł zza krzaków i uderzył go od tyłu w głowę, aż stracił przytomność. Kiedy się ocknął, nie miał już portfela, wraz z nim zniknęło też 30 zł, prawo jazdy i karta do bankomatu. Kilka dni przeleżał w szpitalu z urazem głowy i klatki piersiowej.
Policjanci skrupulatnie spisali te zeznania i rozpoczęli poszukiwania sprawców rozboju. Długa i żmudna praca płockich policjantów dowiodła jednak, że chłopak bardzo minął się z prawdą. Jak się okazało, w chwili zdarzenia 21-latek był pijany, zrabowany portfel znalazł ojciec pobitego, było w nim wszystko prócz pieniędzy i dowodu. Dowód przekazany innemu chłopakowi był zastawem za pieniądze pożyczone na alkohol. A obrażenia spowodowane były upadkiem na krawężnik. Sprawa została umorzona z braku popełnienia przestępstwa, a do prokuratora został wysłany wniosek o poprowadzenie odrębnego postępowania w sprawie fałszywego zgłoszenia o niedopełnionym przestępstwie - czyn zagrożony karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci skrupulatnie spisali te zeznania i rozpoczęli poszukiwania sprawców rozboju. Długa i żmudna praca płockich policjantów dowiodła jednak, że chłopak bardzo minął się z prawdą. Jak się okazało, w chwili zdarzenia 21-latek był pijany, zrabowany portfel znalazł ojciec pobitego, było w nim wszystko prócz pieniędzy i dowodu. Dowód przekazany innemu chłopakowi był zastawem za pieniądze pożyczone na alkohol. A obrażenia spowodowane były upadkiem na krawężnik. Sprawa została umorzona z braku popełnienia przestępstwa, a do prokuratora został wysłany wniosek o poprowadzenie odrębnego postępowania w sprawie fałszywego zgłoszenia o niedopełnionym przestępstwie - czyn zagrożony karą do 2 lat pozbawienia wolności.
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kłamstwo ma krótkie nogi
Podobne: Kłamstwo ma krótkie nogi




Podobne galerie: Kłamstwo ma krótkie nogi



Najczęściej czytane w tym miesiącu


Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

