Kilogram marihuany nie trafi na rynek

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców w trakcie działań ujawnili i zabezpieczyli ponad kilogram marihuany. Do sprawy został zatrzymany mężczyzna, który przewoził narkotyki. Jan W. już usłyszał zarzut wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających, za co grozi do 12 lat więzienia. Sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy na 3 miesiące.

Stołeczni policjanci zwalczający przestępczość pseudokibiców uzyskali informację o mężczyźnie, który może zajmować się handlem środkami odurzającymi. Funkcjonariusze zorganizowali działania, w czasie których na jednym z osiedli na terenie warszawskiej Białołęki ujawniono ponad kilogram marihuany. Narkotyki były przewożone taksówką, którą kryminalni zatrzymali do kontroli. W aucie był też młody mężczyzna, który był właścicielem narkotyków. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonej marihuany wynosi ponad 50 tys.  złotych.

Zatrzymanego 24-letniego Jana W. przewieziono do komendy stołecznej, gdzie usłyszał zarzuty wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających.  Za ten czyn grozi  od 2 do 12 lat więzienia. Mężczyzna był już notowany w związku z podobnym przestępstwem. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Śledczy prowadzący czynności nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

(KSP / tk)