Fałszywy pożar i kolizja wozów strażackich

Policjanci z komendy powiatowej w Świdwinie zatrzymali 49-letniego Kazimierza K., który poinformował straż o pożarze, którego faktycznie nie było. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie i przyczynił się do kolizji drogowej wozów strażackich, które jechały do fałszywego pożaru. Zostanie wobec niego skierowany wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. Do jednostki straży pożarnej w Świdwinie zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w pobliskiej wsi wybuchł pożar budynków gospodarczych. Na miejsce skierowano dwa wozy strażackie. Kiedy dojeżdżały do miejsca pożaru, zza drzew wprost pod nadjeżdżający wóz wyskoczył Kazimierz K. Kierowcy próbowali wykonać kilka manewrów, aby uniknąć potrącenia mężczyzny.Niestety samochody się zderzyły. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Później okazało się, że straż o pożarze powiadomił właśnie Kazimierz K. Żadnego pożaru jednak nie było.
Sprawca całego zdarzenia był nietrzeźwy, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyznę zatrzymano. Za popełnienie wykroczeń spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i powiadomienia o zdarzeniu, które faktycznie nie miało miejsca zostanie wobec niego skierowany wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego.