Portal V10 » Aktualności policyjne » ,,Prawie ksiądz" w areszcie

Ząbkowiccy policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który podając się za wykładowcę lub prawie księdza oszukiwał ludzi i instytucje. Mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie, a funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej policji w Ząbkowicach Śląskich uzyskali informacje, że 35-letni mieszkaniec miasta oszukiwał ludzi. Opowiadał, że jest w ciężkiej sytuacji materialnej, a on sam i jego najbliżsi są ciężko chorzy. Kilka osób pożyczyło mężczyźnie pieniądze, których nie oddawał. W trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci natknęli się na duże ilości książek, obrazków i kartek o tematyce religijnej. Zainteresowali się nimi. Dodatkowo w mieszkaniu mężczyzna miał 20 000 sztuk komunikantów.
W trakcie wyjaśniania okazało się, że mężczyzna okłamywał ludzi mówiąc im, że jest wykładowcą bądź studentem jednego z seminarium i wkrótce zostanie księdzem. Swoje słowa uwiarygodniał pieczątkami i posiadanymi przedmiotami.
Oczywiście za zamawiane książki, obrazki, czy wina mszalne nie miał zamiaru płacić. Artykuły te zamawiał w hurtowniach dewocjonaliów, a fakturę kazał przesyłać na instytucje jak seminarium czy nawet imiennie na jednego z kardynałów. Jak ustalili policjanci mężczyzna zamówił też bardzo drogi ornat wyszywany ręcznie, za który również nie zapłacił.
Mężczyzna dodatkowo dopuścił się wyłudzeń kredytów w bankach posługując się nieaktualną umową o pracę. Policjanci udowodnili mu także kradzież w 2012 roku torebki wraz z dokumentami swojej ciotki. Na dokumenty te pobrał pożyczkę.
Teraz 35-latek przebywa w areszcie. Za swoje „posługi” będzie odpowiadał przed sądem a za oszustwa, kradzież, poświadczenia nieprawdy i wyłudzenia grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / pt)
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej policji w Ząbkowicach Śląskich uzyskali informacje, że 35-letni mieszkaniec miasta oszukiwał ludzi. Opowiadał, że jest w ciężkiej sytuacji materialnej, a on sam i jego najbliżsi są ciężko chorzy. Kilka osób pożyczyło mężczyźnie pieniądze, których nie oddawał. W trakcie przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci natknęli się na duże ilości książek, obrazków i kartek o tematyce religijnej. Zainteresowali się nimi. Dodatkowo w mieszkaniu mężczyzna miał 20 000 sztuk komunikantów.
W trakcie wyjaśniania okazało się, że mężczyzna okłamywał ludzi mówiąc im, że jest wykładowcą bądź studentem jednego z seminarium i wkrótce zostanie księdzem. Swoje słowa uwiarygodniał pieczątkami i posiadanymi przedmiotami.
Oczywiście za zamawiane książki, obrazki, czy wina mszalne nie miał zamiaru płacić. Artykuły te zamawiał w hurtowniach dewocjonaliów, a fakturę kazał przesyłać na instytucje jak seminarium czy nawet imiennie na jednego z kardynałów. Jak ustalili policjanci mężczyzna zamówił też bardzo drogi ornat wyszywany ręcznie, za który również nie zapłacił.
Mężczyzna dodatkowo dopuścił się wyłudzeń kredytów w bankach posługując się nieaktualną umową o pracę. Policjanci udowodnili mu także kradzież w 2012 roku torebki wraz z dokumentami swojej ciotki. Na dokumenty te pobrał pożyczkę.
Teraz 35-latek przebywa w areszcie. Za swoje „posługi” będzie odpowiadał przed sądem a za oszustwa, kradzież, poświadczenia nieprawdy i wyłudzenia grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
,,Prawie ksiądz" w areszcie
Podobne: ,,Prawie ksiądz" w areszcie




Podobne galerie: ,,Prawie ksiądz" w areszcie



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć