Portal V10 » Aktualności » Silnik V12... z papieru
Silnik V12... z papieru
2008-01-24 - K. Chojnowska Tagi:
Niektóre pomysły wyglądają lepiej na papierze niż w rzeczywistości. W tym przypadku trudno o bardziej dosłowne potraktowanie tego stwierdzenia. Pewien kanadyjczyk wykonał model silnika V12 właśnie z papieru.
Stworzenie tej zadziwiającej konstrukcji zajęło wiele godzin pracy, wymagało zużycia 1 978 kawałków papieru, mnóstwa taśmy klejącej, dwunastu diod oraz kilku elektrycznych części, ale efekt jest imponujący. Najciekawsze jest, to że ten papierowy silnik na prawdę działa. Każdy maleńki papierowy tłok porusza się w małym papierowym cylindrze wytwarzając około 13,5 obrotów na minutę.
Papier z którego wykonano silnik nie zawiera kwasu, więc nie zżółknie z wiekiem i jak widać na zdjęciach cały w bieli jest absolutnie cudowny. Najlepsze jest to, że nie jest to jednorazowy wybryk kanadyjskiego konstruktora, za 95 dolarów, plus koszty przesyłki możemy sobie postawić na honorowym miejscu swój własny V12.źródło: Autoblog
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Silnik V12... z papieru
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter