Portal V10  »  Prezentacje / testy  »  Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - Funkcjonalność z namiastką sportu
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - test

Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - Funkcjonalność z namiastką sportu

2017-06-05 - P. Mokwiński     Tagi: Test, Skoda, Skoda Superb
Skoda wychodzi naprzeciw klientom oczekującym czegoś więcej, niż tylko ponadprzeciętnej funkcjonalności. Linia Sportline wzbogaca stylizację Superba nie tylko licznymi detalami, podnoszącymi atrakcyjność nadwozia oraz wnętrza, lecz również poprawia właściwości jezdne poprzez zastosowanie sportowego zawieszenia. Przy okazji wielu zmian, praktyczność pozostała na bardzo wysokim poziomie.
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test
Superb należy do największych przedstawicieli segmentu D. Rodzinne kombi ma aż 486 centymetrów długości, 186 szerokości i 145 wysokości. Problem polega jednak na tym, że tych samochodów trafiło mnóstwo na europejskie stolice. Jak się zatem wyróżnić z tłumu? Odpowiedź jest prosta. Wystarczy dołożyć do oferty pakiet Sportline. W przypadku tej Skody, obejmuje 18 lub 19-calowe obręcze ze stopów lekkich, przyciemnione szyby boczne, wnętrza kloszy biksenonowych reflektorów utrzymane w ciemnej tonacji, a także dokładkę pod tylnym zderzakiem z dwiema imitacjami potężnych wydechów i relingi w kolorze czarnym. Całość uzupełniają LED-owe światła do jazdy dziennej, lusterka z wbudowanymi kierunkowskazami oraz płetwa przytwierdzona dachowa. Czerwony lakier Corrida stanowi nowość w ofercie i pozwala skutecznie przyciągać spojrzenia innych kierowców.
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test
Wewnątrz nie pozwolono sobie na tyle szaleństwa. W oczy rzucają się przede wszystkim nieźle wyprofilowane fotele pokryte skórą i alcantarą, srebrne nakładki na pedały oraz perforowana, trójramienna, wielofunkcyjna i spłaszczona u dołu kierownica. Resztę elementów powinniście znać z pozostałych wersji Superba. Mamy więc do dyspozycji aktywny tempomat, automatyczną klimatyzację regulowaną w trzech strefach, panoramiczne okno dachowe, elektrycznie unoszoną pokrywę bagażnika, a także 8-calowy, dotykowy ekran systemu multimedialnego. Ma przyzwoitą szatę graficzną i przejrzyste menu, co pozwala szybko zlokalizować pożądane funkcje. Reaguje na polecenia bez zbędnej zwłoki, a w najwyższej i jednocześnie najdroższej wersji oferuje mapy 3D, połączenie z internetem, tuner telewizyjny i DVD. W razie potrzeby, na liście akcesoriów dostępne są tablety dla pasażerów drugiego rzędu. To wszystko sprawia, że Skoda jeszcze nigdy nie była tak gadżeciarska.
Jakość materiałów wykończeniowych nie pozostawia wiele do życzenia. Mimo, że jest nieco gorzej niż w Volkswagenie Passacie, to Skoda trzyma wysoki poziom. Większość plastików jest miękka, a całość solidnie spasowana. Jedyne zastrzeżenia możemy mieć do tworzyw w dolnej części kokpitu, z którymi mamy sporadyczny kontakt. W kwestii przestrzeni, Superb nie znajduje godnego rywala w segmencie D. Miejsca w dwóch rzędach jest mnóstwo dla osób o wzroście nawet 2 metrów. Bagażnik to kolejny argument dla maniaków praktyczności. W 5-osobowej konfiguracji zmieści aż 660 litrów. Po złożeniu oparć asymetrycznej kanapy, jego pojemność wzrośnie do 1950 litrów. Ponadto, konstruktorzy przewidzieli też wiele schowków i kieszenie. W sam raz na drobiazgi.
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test
Moda na turbodoładowane benzyny
W koncernie VAG da się zauważyć powolny wzrost popularności silników benzynowych. W związku z tym, w Superbie nie mogło zabraknąć wolumenowych jednostek montowanych też w Seacie, VW i Audi. 2.0 TSI z powodzeniem napędza Golfa GTI i Octavię RS. W większym Superbie też daje sobie radę. Ma 220 koni mechanicznych i 350 Nm dostępnych w zakresie 1500-4000 obr./min. Powyższe parametry przekładają się na bardzo przyzwoitą dynamikę. Skoda sprzężona z dwusprzęgłowym DSG potrzebuje 7,1 sekundy na sprint do pierwszej setki i rozpędza się maksymalnie do 243 km/h. Nie brak jej tchu także podczas wyprzedzania kolumny ciężarówek. 6-stopniowy automat sprawnie redukuje przełożenia, a reakcja na wciskanie gazu może się podobać. Zwłaszcza po ustawieniu komputera w tryb Sport. Usztywnia się wówczas adaptacyjne zawieszenie i zwiększa opór na kole sterowym.
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test
Szybkie pokonywanie zakrętów nie stanowi dla czeskiego kombi większego problemu. Spora też w tym zasługa obniżonego o 15 mm, sportowego zawieszenia, elektronicznej szpery przy przedniej osi XDS+ i dwustopniowej stabilizacji toru jazdy ESC. Obraz auta zmienia się po wciśnięciu ikonki Normal. Wówczas, Skoda pokornieje i delikatnie się rozleniwia. Komfort jazdy rośnie, co bezpośrednio wpływa na sposób filtrowania nierówności. Wzrasta też siła wspomagania kierownicy, a turbodoładowany motor nieco traci na temperamencie. Wówczas, warto popatrzeć na wskazania komputera pokładowego. Przy spokojnej jeździe w trasie, Superb zużywa niewiele ponad 7 litrów. W mieście dobija do 9-10. To niewiele więcej od 190-konnego, 2-litrowego TDI.
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test
Superb przekonuje dynamiką, ciekawą stylizacją i przede wszystkim przestronnym i funkcjonalnym wnętrzem. Ten ostatni argument działa na większość klientów jak magnes. Wersja Sportline pozwoli dodatkowo nadać Skodzie nieco oryginalności i sportowego charakteru. Cieszy, że producent wreszcie postawił na nietypowe zestawienia kolorystyczne. Za 2.0 TSI z DSG trzeba zapłacić niecałe 148 tysięcy złotych. Na liście opcji nie znajdziemy zbyt wielu dodatków, bo większość z nich jest w standardzie. Egzemplarz widoczny na zdjęciach to wydatek nieznacznie przekraczający 160 tysięcy. Chcąc zmierzyć się z konkurencją, warto zestawić Opla Insignię w podobnej konfiguracji. Niemieckie kombi z 2.0 Turbo o mocy 260 KM startuje z pułapu 168 tysięcy.
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test
Podstawowe dane techniczne:
Skoda Superb Combi Sportline 2.0 TSI
Silnik: 1984 ccm
Moc: 220 KM przy 4500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy:  350 Nm w przedziale 1500-4000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, w układzie rzędowym
Wymiary (dł./szer./wys.): 4856/1864/1447 mm
Rozstaw osi: 2841 mm
Masa własna: 1525 kg
Średnia emisja CO2: 145 g/km
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test
Osiągi:
0-100 km/h: 7,1 sekundy
Prędkość maksymalna: 243 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 7,9 (9,7 w teście)
Trasa: 5,4 (7,3 w teście)
Cykl mieszany: 6,3 (8,5 w teście)
Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - testSkoda Superb Sportline 2.0 TSI - test



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Skoda Superb Sportline 2.0 TSI - Funkcjonalność z namiastką sportu