SEAT uratuje się czterema nowymi modelami na 2012 r.?

Koncern Volkswagen, który jest właścicielem hiszpańskiego SEAT-a, wyraził niedawno swoją frustrację z powodu nieopłacalności marki (311 mln euro strat w 2010 r.). Mówi się, że ostatnią szansą na przetrwanie jest 5-letni plan restrukturyzacyjny, jaki wdrożył działający od 2009 r., James Muir. Planowany postęp ma być widoczny już w tym roku. SEAT planuje zwiększyć swoją sprzedaż o 8-10%, dzięki wprowadzonym ostatnio modelom Ibiza ST oraz Alhambra. W tamtym roku zdołano znaleźć nabywców na 340 tysięcy egzemplarzy. Jednak prawdziwa ofensywa nastąpi w 2012 r.,  wraz z premierą czterech nowych modeli. Rynek motoryzacyjny mają podbić przede wszystkim dobrze znane, ale totalnie odświeżone: SEAT Leon w postaci 4-drzwiowego sedana i SEAT Ibiza z gruntownym liftingiem. Celem nie będzie tylko rynek europejski. Firma ujawniła ostatnio plany wprowadzenia sprzedaży w Chinach, gdzie do 2018 r. ma być sprzedawanych 800 tysięcy egzemplarzy. To część planu VW, który chce być największym na świecie producentem aut. SEAT zakasuje rękawy i bierze się do pracy, co rozpoczyna od zatrudnienia od 300 do 800 pracowników. Większość będzie działać w Hiszpanii, aby wesprzeć wzrost gospodarczy kraju. Siła robocza będzie potrzebna także do budowy SUV-a Audi Q3 we własnej fabryce Martorell pod Barceloną.