Portal V10  »  Aktualności  »  Porsche 911 i 10.000 dziur po kulach... nowa moda?
Porsche 911 po przejściach

Porsche 911 i 10.000 dziur po kulach... nowa moda?

2011-06-27 - A. Miklewska     Tagi: Porsche, Porsche 911, Odjechane
Trochę ekscentryczności mieszka w każdym z nas, niektórzy zagłuszają ją, a inni pozwalają się jej wyszaleć. Można powiedzieć, że strzelanie do Porsche 911 jest aktem szaleństwa, ale gdy milknie silnik, a jego naprawa kosztuje $20.000 można dla zabawy trochę poszaleć. Właściciel niemieckiego samochodu oddał go grupie ludzi, którzy uwielbiają broń i mają jej spore zapasy. Wpakowali oni w srebrne auto blisko 10.000 kul. Miał to być manifest fanów strzelectwa, którzy chcą by ludzie mieli łatwiejszy dostęp do broni. Ich głos zapewne został usłyszany, gdyż nie można nie zauważyć gdy 140 osób strzela jednocześnie do jednego samochodu. Zużyto sporo amunicji, różnego kalibru, co zresztą widać po samym wraku. Po zmasakrowaniu Porsche, osądzono, że nie był to jednak taki najgorszy samochód. Mimo ciężkich obrażeń, wygląda on podobno znacznie lepiej niż inne auta narażone na taką samą zabawę. Co więcej, stwierdzono, że pomimo wyczerpania wszystkich zapasów amunicji, nie wszystkie pociski przeniknęły przez karoserię sportowego auta. Co ciekawe, żaden z pocisków nie przebił się w pobliżu korka wlewu paliwa.
Bez wątpienia to ekscentryczne wystąpienie zwróciło uwagę na tę grupę ludzi, a także na to, że Porsche 911 to naprawdę wytrzymały samochód.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Porsche 911 i 10.000 dziur po kulach... nowa moda?