Portal V10  »  Aktualności  »  BMW serii 1 M wykręciło czas 8:15 na torze Nurburgring
BMW 1 M Coupe wykręciło 8:15 na Nurburgringu

BMW serii 1 M wykręciło czas 8:15 na torze Nurburgring

2011-06-19 - A. Ruciński     Tagi: BMW, BMW serii 1, Nurburgring, BMW serii 1 M Coupe
Tor Nurburgring jest mekką wszystkich testerów samochodów. Większość zdjęć szpiegowskich pochodzi właśnie stamtąd. Nic dziwnego, bo to miejsce, w którym można pojeździć szybko, a dzięki różnorodnym zakrętom natychmiast wychodzą na jaw wszelkie niedoskonałości podwozia i napędu. Cały czas między producentami trwa batalia o najlepszy rezultat okrążenia północnej pętli toru. Miejsce w czołówce jest potwierdzeniem dobrej roboty inżynierów i projektantów. Niemiecki magazyn Sport Auto tym razem dostał w swoje ręce świeżutkie BMW serii 1 M Coupe i postanowił je sprawdzić na rodzimym torze.. Przejechanie dwudziestokilometrowej Nordschleife zajęło małej jedynce 8 minut i 15 sekund. Nieźle. Widać progres w bawarskiej marce, ponieważ seria 1 pokonała tor szybciej o 7 sekund od starej M3 E46. Natomiast nowa trójka osiągnęła czas 8:05.
 
Świetny film promujący serię 1 M
Podobne wyniki jest w stanie osiągnąć Audi TT-RS, bo jego rezultat to 8:09. Czas nowej 1 M da się jeszcze poprawić, gdyż pojazd jechał na standardowych oponach i zawieszeniu. Ale i tak jest nieźle jak na 340 - konnego potworka, który przy pomocy sześciobiegowej skrzyni manualnej jest w stanie osiągnąć setkę po niecałych pięciu sekundach. Dojście do prędkości maksymalnej 250 km/h (ograniczonej elektronicznie) zajmuje BMW około 30 sekund. Czekamy na kolejne rekordy.



źródło: autoblog

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

BMW serii 1 M wykręciło czas 8:15 na torze Nurburgring

BMW serii 1 M wykręciło czas 8:15 na torze Nurburgring
Bl4ck 2011-06-19 19:49
Patrząc na czas Megane RS Trophy to na miejscu bmw bym się nie chwalił tym czasem...