BMW M135i pokonało Nurburgring w czasie 8 minut i 18 sekund

Niemiecki tor Nurburgring dzięki zróżnicowanej nawierzchni i tysiącom zakrętów o odmiennym stopniu trudności stał się mekką motoryzacyjnych testerów. Praktycznie każde auto o sportowym zacięciu odwiedza "zielone piekło", a wynik tam osiągnięty jest traktowany jako wyznacznik osiągów danego pojazdu. Jednym z ostatnich gości Nurburgringu było BMW M135i, czyli niemiecki hatchback wyposażony w tylny napęd i trzylitrowy silnik o mocy 315 KM. Na papierze liczby prezentują się nieźle - 4,9 sekundy do setki i 255 km/h prędkości maksymalnej. W praktyce także nie jest najgorzej.

Testerom, którzy zabrali mocną "jedynkę" na niemiecki tor udało się osiągnąć wynik 8 minut i 18 sekund. Nieźle, choć nie imponująco. Dla porównania odmiana Coupe z tym samym, choć nieco wzmocnionym silnikiem pokonała Nurburgring o 3 sekundy szybciej. Nie udało się również pobić wyniku króla hot hatchy, czyli Renault Megane RS 265 Trophy, które było szybsze o 10 sekund z czasem 8 minut i 8 sekund. Mimo to wynik M135i zasługuje na pochwałę. Inżynierowie BMW wykonali kawał dobrej roboty!