Auto elektryczne w Polsce - jak wygląda infrastruktura?

Polska infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych dynamicznie się rozwija, choć wciąż odstaje od europejskich standardów. Na koniec maja 2025 roku w naszym kraju funkcjonowało 9 814 ogólnodostępnych punktów ładowania, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z końcem grudnia 2024 roku, kiedy było ich 8 659. Warto zauważyć, że jedna trzecia to punkty szybkiego ładowania prądem stałym (DC), a pozostałe dwie trzecie to wolniejsze punkty prądu przemiennego (AC) o mocy do 22 kW. Na jeden punkt ładowania przypada obecnie ok. 9 samochodów elektrycznych.

Auto elektryczne w Polsce - jak wygląda infrastruktura?

Gdzie najłatwiej naładujesz swoje auto?

Jeśli chodzi o rozmieszczenie geograficzne, zdecydowanym liderem jest Warszawa, gdzie znajduje się największa liczba punktów ładowania w wartościach bezwzględnych. Interesującym faktem jest, że Olsztyn przoduje w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców, co czyni go najbardziej przyjaznym dla osoby posiadającej samochód elektryczny w Polsce. Inne miasta o dobrze rozwiniętej infrastrukturze to Gdańsk, Szczecin, Poznań, Kraków i Łódź, gdzie stopniowo przybywa nowych stacji ładowania. Warto podkreślić, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba lokalizacji wzrosła imponująco - z 503 do 4 628. Obrazuje to dynamikę rozwoju tego sektora.

Kto zarządza polskimi stacjami ładowania?

Na polskim rynku działa kilku znaczących operatorów stacji ładowania. Niekwestionowanym liderem jest GreenWay Polska, który posiada blisko jedną piątą udziału w całej sieci. Drugie miejsce zajmuje Orlen Charge z 165 lokalizacjami rozmieszczonymi głównie przy stacjach paliw. Ciekawym zjawiskiem jest zaangażowanie sieci handlowych - Lidl oferuje już 264 stacje ładowania przy swoich sklepach, co znacząco ułatwia życie posiadaczom aut elektrycznych podczas codziennych zakupów. Warto również wspomnieć o Tauronie z ponad 200 stacjami oraz Powerdot, który awansował na trzecie miejsce dzięki otwarciu 680 nowych stacji w 2024 roku.

Jak wypadamy na tle Europy?

Niestety, w porównaniu z innymi krajami europejskimi, Polska wciąż ma sporo do nadrobienia. W naszym kraju przypada (w zaokrągleniu!) jedna stacja ładowania na 100 km dróg, podczas gdy średnia unijna wynosi sześć. Europejskimi liderami są Holandia z imponującym wynikiem 64, Luksemburg (57) oraz Niemcy (26). Polska zajmuje dopiero 29. miejsce z 31 analizowanych rynków europejskich pod względem udziału samochodów elektrycznych, co pokazuje, jak wiele musimy jeszcze zrobić, aby dorównać zachodnim standardom.

Ile kosztuje ładowanie elektryka w Polsce?

Koszty ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce systematycznie rosną. Według danych z kwietnia 2025 roku, średnia cena za ładowanie AC wynosi 1,78 zł/kWh, co oznacza wzrost o 11% w porównaniu z poprzednim rokiem. W przypadku szybkiego ładowania DC, średnia stawka to 2,48 zł/kWh (wzrost o 13% rok do roku). Najtańsze opcje oferują Tesla Supercharger oraz Lidl dla swoich klientów, natomiast najdroższe stawki ma Ionity, gdzie bez abonamentu można zapłacić nawet do 3,5 zł/kWh. Te rosnące koszty, w połączeniu z wysokimi cenami zakupu pojazdów elektrycznych, stanowią, niestety, jedną z głównych barier rozwoju elektromobilności w Polsce.

Jakie są perspektywy na przyszłość?

Plany rozwoju infrastruktury ładowania w Polsce są ambitne. Do 2030 roku planowane jest stworzenie około 100 000 punktów ładowania, co stanowiłoby dziesięciokrotny wzrost w porównaniu z obecnym stanem. Wynika to częściowo z obowiązków nałożonych przez unijne rozporządzenie ws. rozwoju paliw alternatywnych (AFIR - zastąpił Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/94/UE z dnia 22 października 2014 r. w sprawie rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych), które wymaga instalacji stacji ładowania co 60 km na głównych trasach. Powerdot planuje podwojenie swojej sieci do 700 stacji do końca 2026 roku, inwestując ponad 70 milionów złotych w najbliższych dwóch latach. Jednak, aby te plany mogły zostać zrealizowane, konieczne jest przezwyciężenie kilku kluczowych barier, takich jak długi czas oczekiwania na przyłącza energetyczne (1,5-2 lata), skomplikowane procedury administracyjne oraz brak ciągłości programów wsparcia.

Konieczność rozwoju elektromobilności w miastach i na obszarach wiejskich

Infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce rozwija się w imponującym tempie, ale wciąż wymaga znaczących inwestycji, aby dorównać standardom europejskim. Zaangażowanie sieci handlowych, plany inwestycyjne głównych operatorów oraz rosnąca świadomość ekologiczna konsumentów dają nadzieję na przyspieszenie tego procesu w najbliższych latach. Aby elektromobilność mogła się rozwijać, konieczne jest jednak przyspieszenie procesów przyłączeniowych, stabilizacja systemu wsparcia oraz rozwój infrastruktury nie tylko w dużych miastach, ale również na obszarach wiejskich.