Audi TTS jeżdżące bez kierowcy jesienią na Pikes Peak Hill Climb

Pamiętacie Audi TTS zaprojektowane przez Stanforda? Jeżeli tak, z pewnością wiecie, że model ten potrafi przemieszczać się bez udziału kierowcy.



Jak się okazuje, Audi przygotowuje „autonomiczne TTS” do morderczego testu, który odbędzie się jesienią w Pikes Peak. Póki co, samochód został „ozdobiony” specjalnymi naklejkami, typowymi dla wyścigowych Audi. „Dzięki zmianie wyglądu, autonomiczne Audi TTS Pikes Peak nawiązuje do samochodów Audi, które wsławiły się rywalizacją w Pikes Peak Hill Climb oraz innych imprezach wyścigowych” - czytamy w komunikacie niemieckiej marki.Niestandardowa „tetetka” została zbudowana na bazie „zwykłej” odmiany wyposażonej w 2-litrowy, 4-cylindrowy silnik z turbodoładowaniem. Oprócz wspomnianego Stanforda, nad autem pracowały firmy Volkswagen Group Automotive Innovation Laboratory (VAIL) i Sun Microsystems. Samochód jest w stanie sam sterować kierownicą, przepustnicą, układem hamulcowym, skrzynią biegów i hamulcem ręcznym. Auto zostało wyposażone w specjalny GPS, dzięki któremu ustalanie trasy może odbywać się poza pojazdem.