Afera szpiegowska w Renault: Jeden z inżynierów jednak niewinny?

Po przedwczorajszym wystąpieniu telewizyjnym prezesa Renault, Carlosa Ghosna mówiącego o wielu dowodach w sprawie afery szpiegowskiej, głos zabrał znany adwokat, Pierre-Olivier Sur. Prawnik zgodził się być obrońcą oskarżonego i odrzucającego wszystkie zarzuty, Michela Balthazarda. Oskarżenia wobec byłego dyrektora ds. zaawansowanej inżynierii dotyczą m.in. przekazywania dokumentów związanych ze strategią i planami ekonomicznymi elektrycznych aut Renault. - Michel Balthazard nie ma nic wspólnego z tymi zarzutami - twierdzi Pierre-Olivier Sur. - Nasz klient, który jest inżynierem nie ma nic do biznesowych spraw Renault, takich jak strategie ekonomiczne. Carlos Ghosn więcej mówi o ekonomicznych i strategicznych rzeczach niż o technologii. To nowy element, który jest niezwykle korzystny dla naszego klienta - dodaje. Prawnik odniósł się także do sprawy rzekomych, tajnych kont bankowych w Liechtensteinie i Szwajcarii. To za ich pomocą, zwolnieni pracownicy mieli otrzymywać wynagrodzenie za zarzucaną im działalność szpiegowską.

- Tego typu przepływy finansowe są wykrywalne - mówi Sur. - Niech ktoś wskaże ślady i wówczas zobaczymy, że niczego nie da się wyróżnić, ponieważ mój klient nigdy nie miał żadnego tajnego konta. Zatem to jakaś pomyłka - uznaje.