Zatrzymany za kradzieże samochodów

W ręce mokotowskich policjantów trafił mężczyzna, który jest podejrzany o kradzież dwóch samochodów. Marcin F. został zatrzymany przez funkcjonariuszy na terenie Wólki Kosowskiej. 29-latek poruszał się mercedesem, który ubiegłej nocy został skradziony z Ursynowa. Okazało się, że to nie jedyne przestępstwo, jakie może mieć na swoim koncie. Wczoraj usłyszał dwa zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Mundurowi z komisariatu w Lesznowoli patrolowali swój rejon, kiedy ich uwagę przykuł samochód jadący polami od strony niezamieszkałych terenów. Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli. Za kierownicą mercedesa sprintera siedział Marcin F. Po sprawdzeniu tablic auta okazało się, że pochodzą one z innego pojazdu. Kiedy funkcjonariusze dokładnie obejrzeli wnętrze samochodu, zauważyli, że w stacyjce zamiast kluczyków tkwił łamak.

Mundurowi zatrzymali 29-latka, a samochód został odstawiony na policyjny parking. Funkcjonariusze ustalili, że mercedes został skradziony w nocy z ulicy Jeżewskiego. Wewnątrz pojazdu znajdowały się metalowe regały, sprzęt komputerowy oraz inne przedmioty. Marcin F. trafił w ręce kryminalnych z Mokotowa. Jak ustalili policjanci to nie jedyne przestępstwo, jakie mężczyzna może mieć na swoim koncie. Okazało się, że w lipcu z ulicy Wyczółki zniknął mercedes benz, z którego kradzieżą może mieć związek 29-latek.

Policjanci przedstawili mężczyźnie dwa zarzuty, do których się przyznał. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia.

(KSP / ak)