Zatrzymanie porywaczy 14-letniego chłopca

Policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, podejrzanych o porwanie chłopca. Ofiarą sprawców był 14-letni syn bolesławieckiego biznesmena. W zamian za jego uwolnienie zażądali 400 tys. zł okupu. Na szczęście nastolatkowi udało się uciec. Dwa dni po porwaniu przestępcy zostali zatrzymani. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze z komendy w Bolesławcu zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 21 lat. Bandyci 5 marca 2008 roku podstępem porwali ze szkoły 14-letniego chłopca, syna jednego z bolesławieckich biznesmenów. Po porwaniu bandyci telefonicznie skontaktowali się z ojcem chłopca i zażądali 400 tys. zł okupu w zamian za jego uwolnienie.

W tym czasie sprawcy przetrzymywali nastolatka w opuszczonej altance na terenie ogródków działkowych. Na szczęście chłopcu udało się uwolnić i dotrzeć do miejsca, gdzie został odnaleziony przez postronne osoby, które powiadomiły policję.

Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania sprawców. Przeprowadzili oni szereg czynności, które pozwoliły wytypować porywaczy i dwa dni po porwaniu bandyci zostali zatrzymani w wynajmowanym mieszkaniu. Są to młodzi ludzie, mieszkańcy Bolesławca. Już wcześniej budzili zainteresowanie miejscowych stróżów prawa ze względu na ich związki z innymi przestępstwami przeciwko życiu i zdrowiu. W trakcie zatrzymania policjanci znaleźli przy sprawcach przedmioty, które należały do porwanego chłopca.

Zatrzymanym grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.