Zarzuty za napad i handel narkotykami

Zarzuty za napad na kantor pod Białą Podlaską i handel narkotykami na dużą skalę usłyszało wczoraj pięciu mieszkańców woj. lubelskiego. To efekt działań policjantów z Centralnego Biura Śledczego, prowadzonych pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Wczoraj w ręce śledczych ponownie wpadli 39-letni Dariusz W. i 35-letni Marek L. oraz ich trzech wspólników. Jak ustalili śledczy, przestępcy mają na koncie także kilka kradzieży z włamaniami.Do zatrzymań doszło wczoraj wczesnym rankiem na terenie powiatu włodawskiego, chełmskiego i bialskiego. Ze względu na podejrzenia, iż przestępcy mogą być brutalni i mieć broń palną, funkcjonariuszy CBŚ wsparli policyjni antyterroryści oraz funkcjonariusze Biura Operacji Antyterrorystycznych. Podczas dynamicznych akcji, jakie przeprowadzono w miejscach zamieszkania podejrzanych, policjanci zatrzymali 35-letniego Marka L., ps. Lenek, oraz 39-letniego Dariusza W., ps. Leon. Kolejni zatrzymani to: 34-letni Radosław W., ps. Robak (brat Dariusza W. ), 31-letni Paweł O., ps. Linda i 50-letni Andrzej Sz. Przestępcy byli zaskoczeni, nie stawiali oporu i nie próbował ucieczki.

Wczorajsze zatrzymania to kontynuacja sprawy, która swój początek miała w czerwcu 2006 roku. Wtedy to śledczy wpadli na trop przestępców handlujących narkotykami w znacznych ilościach. Na ulicach Lublina i w okolicach lubelskich Niemiec rozegrały się sceny jak z gangsterskiego filmu. Na Alejach Warszawskich lubelscy antyterroryści zatrzymali dwóch mężczyzn poruszających się oplem astrą. Jadący pojazdem zostali powaleni na ziemię i obezwładnieni. Okazali się nimi 25-letni Marek K. i 27-letni Jarosław K. z Lublina. W ich samochodzie podczas przeszukania policjanci znaleźli 4 kg amfetaminy. Policjanci ustalili, że narkotyki zostały zakupione kilkanaście minut wcześniej w okolicach Żyrzyna od dwóch mężczyzn. Śledczy ustalili i – w podobnych jak wcześniej okolicznościach – zatrzymali podróżujących audi A-6 dostawców, którymi okazali się 36-letni Dariusz W. z Białej Podlaskiej i 32-letni Marek L. z Włodawy.

W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, że zatrzymani mężczyźni zajmowali się obrotem narkotykami na terenie województwa lubelskiego. Jak ustalili policjanci, „obracali” narkotykami w dużych ilościach: marihuaną, amfetaminą oraz tabletkami ekstazy. Narkotyki rozprowadzane były na terenie szkół, pubów, dyskotek oraz ośrodków wypoczynkowych. Wówczas do tej sprawy zatrzymano łącznie kilkanaście osób. Przywódcy Dariusz W. i Marek L. trafili do aresztu. W czerwcu 2008 roku obydwaj mężczyźni wyszli na wolność. Policjanci ,podejrzewając, że przestępcy mogą ponownie zając się nielegalnym procederem, objęli ich swoim zainteresowaniem. Podejrzenia okazały się jak najbardziej słuszne. 39-letni Dariusz W. i 35-letni Marek L. oraz ich wspólnicy do wczoraj cieszyli się wolnością.

W tracie prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie V Wydział Śledczy postępowania okazało się, że przestępcy mają na swoim koncie nie tylko narkobiznes. Zebrane materiały pozwoliły udowodnić im inne przestępstwa. Jak ustalono, mężczyźni w ciągu ostatnich kilku lat dokonali kilku kradzieży z włamaniami, m.in. do salonów z telefonami komórkowym. Przestępcom udowodniono napad na kantor wymiany walut w pow. bialskim, który miał miejsce przed kilkoma laty. Wówczas bandyci podduszając kasjerkę skradli kilkadziesiąt tys. złotych.

Zatrzymani wczoraj przestępcy zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Marek L., Dariusz i Radosław W., Paweł O. i Tomasz P., który został doprowadzony z aresztu Śledczego w Lublinie, odpowiedzą za obrót narkotykami w znacznych ilościach, rozbój oraz kradzieże z włamaniami. Kolejny z podejrzanych, Andrzej Sz., odpowie za paserstwo.

Na poczet przyszłych kar i grzywien zostały zabezpieczone pieniądze podejrzanych w walucie polskiej i amerykańskiej, samochód osobowy oraz laptop. Dziś zostaną oni doprowadzeni do sądu, gdzie zapadnie decyzja co do zastosowania wobec nich środków zapobiegawczych.

Policjanci informują, że sprawa jest rozwojowa.

(źródło: KWP w Lublinie)