Zamiast pilnować dziecka, piła z sąsiadem

Zamiast opiekować się 4-letnim synkiem, piła alkohol z sąsiadem. Sprawa wyszła na jaw, gdy o sprawie zostali poinformowani policjanci z Woli. Po badaniu alkomatem okazało się, że 31-letnia Jolanta B. miała prawie 2,8 promila alkoholu we krwi. Jej dziecko zostało pod opieką babci, ona natomiast została przewieziona do izby wytrzeźwień.

Minęła 22.00. Policjanci z Woli zostali wezwani do mieszkania przy ulicy Karolkowej. Wszystko wskazywało na to, że matka 4-letniego chłopca zamiast opiekować się synem, pije alkohol.

Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania, zastali tam 31-letnią Jolantę B. i jej sąsiada pana Roberta oraz 4-letniego syna kobiety. Dorośli byli kompletnie pijani. Badanie alkomatem wykazało, że matka dziecka miała prawie 2,8 promila alkoholu we krwi. Została przewieziona do izby wytrzeźwień. W czasie interwencji obecny na miejscu sąsiad był bardzo agresywny i wulgarny wobec policjantów. Po kilkakrotnych próbach przywołania go do porządku, funkcjonariusze musieli mężczyznę również zawieść na ulicę Kolską. 4-letni syn zatrzymanej kobiety został pod opieką babci.

ak, kn