Wpadł tuż przed transakcją

35-letni Artur K. posiadał narkotyki i nimi handlował. Kryminalni zatrzymali go w chwili, gdy oczekiwał na kolejnego klienta. Miał przy sobie 11 działek heroiny o wadze 2,2 grama. Usłyszał zarzuty posiadania i handlu środkami odurzającymi. W prokuraturze zastosowano wobec podejrzanego policyjny dozór.

Policjanci z wydziału kryminalnego podjęli obserwację miejsca, gdzie według informacji docierających do funkcjonariuszy, dochodzi do transakcji narkotykowych. Funkcjonariusze nie musieli dugo czekać, by na polance pojawiły się dwie osoby, których zachowanie wyraźnie wskazywało na to, że na kogoś czekają. Rozglądali się nerwowo wokół siebie, zerkali na zegarek. W pewnym momencie do mężczyzny zadzwonił telefon. Policjanci wkroczyli do akcji. Wylegitymowali parę młodych ludzi. 35-letni Artur K. miał przy sobie 11 porcji heroiny gotowych do sprzedaży. W trakcie wykonywania przez kryminalnych czynności zjawił się mężczyzna, który znany był policjantom z tego, że zażywa środki odurzające i przyszedł właśnie zakupić od Artura K. działkę heroiny.

Funkcjonariusze zatrzymali 35-latka. Noc spędził w policyjnym areszcie. Technicy kryminalistyki zważyli zabezpieczone substancje. Okazało się, że 11 porcji heroiny ważyło 2,2 grama. Dochodzeniowcy zgromadzili materiał dowodowy, który jednoznacznie wskazywał, na to, że Artur K. trudnił się rozprowadzaniem środków odurzających.

Artur K. już wcześniej był karany. Prokurator przedstawił mu zarzuty posiadania i handlu narkotykami oraz objął go policyjnym dozorem.

ea/jw