
Mokotowscy specjaliści zwalczający przestępczość gospodarczą na Mokotowie podejrzewali 19-latka o usiłowanie oszustwa. Wiedzieli, że młody mężczyzna ma zamiar zaciągnąć w banku kredyt. Starał się o 10.000 złotych pożyczki. Po sprawdzeniu wszelkich informacji okazało się, że chłopak jest bezrobotny. W banku natomiast miał przedstawić zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych z tego tytułu zarobkach. Najprawdopodobniej mężczyźnie w całym tym procederze pomagał znajomy.
Na Michała M. funkcjonariusze czekali po południu przed jedną z placówek bankowych. Mężczyzna przyszedł sam. Wszedł do banku, podszedł do okienka, aby sfinalizować transakcję. 19-latka zatrzymano. W ręce Policji wpadł też jego wspólnik. Szybko wyszło na jaw, że to 26-letni znajomy Sebastian P. wszystko „ukartował”. Chciał pomóc Michałowi, aby ten zdobył gotówkę na nowe, eleganckie ubranie i wybrał się na wymarzone wczasy. Nie zrobił jednak tego całkiem bezinteresownie. Miał otrzymać część wyłudzonej z banku gotówki.
Mężczyźni przyznali się do wszystkiego i usłyszeli zarzuty. Za sfałszowanie dokumentacji i próbę wyłudzenia pieniędzy grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
ak, ao
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
Wakacyjne marzenia skończyły się w celi








