Uprowadzili biznesmena, żądali 500 tys. zł okupu

W okolice Warszawy zwabili biznesmena obietnicą korzystnego interesu, a następnie go uprowadzili. Od rodziny zażądali 500 tys. zł. Na szczęście stołeczni policjanci bardzo szybko ustalili miejsce przetrzymywania zakładnika. Uwolniono go, odzyskano jego bmw i zatrzymano dwóch sprawców. 26-letni Krzysztof Z. i 27-letni Kamil R. odpowiedzą za uprowadzenie i rozbój. Sąd zastosował wobec nich 3-miesięczny areszt. Grozi im kara do 12 lat więzienia.Wszystko zaczęło się w miniony czwartek. Wtedy to do jednego z podwarszawskich komisariatów zgłosiła się rodzina biznesmena. Poinformowali o fakcie uprowadzenie członka ich rodziny. Z ich relacji wynikało, że mężczyzna rano swoim bmw wyjechał w interesach. Po kilku godzin skontaktował się z nimi mężczyzna, i zażądał 500 tys. złotych za jego uwolnienie.

Policjanci o zgłoszeniu natychmiast poinformowali kolegów z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP, którzy przystąpili do działania. W trakcie wstępnych czynności uzyskali informację o aktualnym miejscu pobytu uwolnionego mężczyzny. Funkcjonariusze zapewnili mu opiekę lekarską, zabezpieczyli ślady z miejsca uprowadzenia i odnalezienia.

Policjanci z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw wspólnie z funkcjonariuszami wydziału realizacyjnego odzyskali również skradzione biznesmenowi bmw i zatrzymali sprawców. Weszli na jedną z posesji w podwarszawskiej miejscowości. Zatrzymali 26-letniego Krzysztofa Z. i 27-letniego Kamila R. - odpowiedzialnych za uprowadzenie i rozbój na biznesmenie. Obaj znani są policjantom z kradzieży i rozbojów. Mężczyźni zostali przewiezieni do komendy stołecznej Policji i osadzeni w policyjnym areszcie. Prokurator rejonowy w Wołominie przedstawił mężczyznom zarzuty rozboju i uprowadzenia dla okupu i wystąpił z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował  3-miesięczny tymczasowy areszt. Mężczyznom grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

(źródło: KSP)