Strzelali z wiatrówki do ludzi

Strzelali z wiatrówki do przechodniów. Ranili kilka osób. Miała to być tylko zabawa... Tak tłumaczą się czterej młodzi mężczyźni, zatrzymani dzisiaj rano przez wrocławskich policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli również wiatrówkę z lunetą. Teraz za narażenie człowieka na bezpośrednie zagrożenia życia lub zdrowia mogą trafić do więzienia nawet na 3 lata.Policjanci wydziału kryminalnego komendy miejskiej we Wrocławiu zatrzymali czterech młodych mężczyzn -- mieszkańców Wrocławia, podejrzewanych o strzelanie z wiatrówki do przechodniów w różnych miejscach, na terenie miasta.

Już po pierwszych zdarzeniach komendant miejski Policji we Wrocławiu powołał specjalną grupę, która nieustannie pracowała nad tą sprawą. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcy przemieszczają się po mieście białym samochodem. To z niego lub innych miejsc strzelali do przechodniów. W wyniku działań operacyjnych policjanci wytypowali osoby, podejrzewane o te czyny.

Do zatrzymań doszło dzisiaj, z samego rana, gdy policjanci wkroczyli do kilku mieszkań na terenie Wrocławia. Zatrzymani to 16-latek i trzech mężczyzn w wieku 20 - 30 lat. W jednym z mieszkań funkcjonariusze odnaleźli również wiatrówkę z lunetą. Zatrzymani tłumaczą, że to była tylko zabawa. Do zdarzeń doszło w dniach 26 i 27 kwietnia br. w różnych miejscach na terenie wrocławskich dzielnic Fabryczna i Stare Miasto. Nieznani wówczas sprawcy strzelając do przechodniów ranili kilka osób. Pokrzywdzonymi są kobiety. Doznały one różnych obrażeń, m.in. brzucha, ramienia czy też twarzy - w okolicach oka.

Aktualnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Jeśli zgromadzony materiał wykaże, że sprawcy swoim zachowaniem doprowadzili do bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia ludzkiego, grozić im może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. 16-latek za swoje czyny odpowie przed sądem dla nieletnich.

(źródło: KWP we Wrocławiu)