Śmiertelnie potrącił starszą kobietę i nie udzielając pomocy, uciekł - wpadł w ręce policji

Policjanci z powiatu lwóweckiego, w wyniku intensywnie prowadzonych działań ustalili i zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o śmiertelne potrącenie starszej kobiety, nie udzielenie pomocy ofierze wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze wpadli na trop sprawcy i samochodu, prowadząc żmudną analizę gromadzonych materiałów, zawężając obszar poszukiwań, sprawdzając m.in. warsztaty samochodowe, posesje, czy też obszary leśne. Zatrzymanemu, który został już tymczasowo aresztowany, grozi teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z powiatu lwóweckiego, w wyniku intensywnie prowadzonych działań, ustalili i zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o śmiertelne potrącenie starszej kobiety, a następnie nie udzielenie pomocy i ucieczkę z miejsca wypadku. Zatrzymany, to 34 - letni mieszkaniec jednej z miejscowości położonych w gminie Lubomierz (pow. lwówecki). Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odnaleźli także samochód, którym się poruszał.

Do zdarzenia doszło 17 października, około godz. 19.00 w Chmieleniu. Przechodzącą przez jezdnię starszą kobietę potracił kierujący samochodem osobowym, jadący od strony Jeleniej Góry. Sprawca, nie udzielając pomocy, zbiegł z miejsca zdarzenia i ukrywał się. Potrącona kobieta poniosła śmierć na miejscu. Lwóweccy policjanci niezwłocznie rozpoczęli działania mające na celu ustalenie i jak najszybsze ujęcie sprawcy tego wypadku. Prowadząc czynności w tej sprawie, funkcjonariusze zwrócili się też poprzez media do mieszkańców z prośbą o wszelkie informacje, które mogły by pomóc w ustaleniu sprawcy śmiertelnego wypadku. Do wydziału kryminalnego wpłynęło sporo informacji jednakże żadna, nie przyczyniła się do ustalenia, kto mógł być sprawcą zdarzenia i gdzie się ukrywa.

Policjanci prowadzili żmudną analizę gromadzonych materiałów i dowodów, zawężając obszar poszukiwań. Sprawdzano warsztaty samochodowe, posesje, czy też obszary leśne. Prowadzone drobiazgowe sprawdzenia pomału zaczęły przynosić oczekiwane efekty. Funkcjonariusze wpadli na trop podejrzewanego o wypadek mężczyzny. Okazał się nim jeden z okolicznych mieszkańców. Na terenie jego posesji policjanci odnaleźli też samochód marki Ford, który nosił ślady wypadku. Auto zostało zabezpieczone do dalszych badań biegłego.

Zatrzymany, po przedstawieniu zarzutów, decyzją sądu, na wniosek prokuratury, został tymczasowo aresztowany. Teraz za spowodowanie śmiertelnego wypadku, nieudzieleniem pomocy i ucieczkę z miejsca zdarzenia, podejrzanemu grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Ta sprawa pokazuje, że wcześniej, czy później sprawca, który ucieka z miejsca wypadku, zostaje jednak ustalony, a ucieczka i nieudzielenie pomocy, to poważne przestępstwo. Lwóweccy policjanci dziękują również wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc przy tej sprawie. Każdy sygnał, każde zgłoszenie od mieszkańców zostało dokładnie sprawdzone. To dzięki takim informacjom przy tej sprawie, policjanci odnaleźli m.in. kradzione poza granicami naszego kraju BMW.

st. asp. Paweł Petrykowski

(źródło - KPP Lwówek Śl.)
Oficer Prasowy
st. asp. Mateusz Królak